stan wojenny

i

Autor: źródło wikipedia

Historia

43 lata temu wprowadzono stan wojenny. Był niezgodny z ówczesnym prawem

2024-12-13 11:12

13 grudnia 1981 roku wprowadzono w Polsce stan wojenny. Wojciech Jaruzelski powołał się wtedy na dekret Rady Państwa. Po latach ustalono, że było to bezprawne działanie władz PRL. Nawet ówczesne prawo nie przewidywało możliwości wprowadzenia stanu wojennego w taki sposób, w jaki zrobił to Jaruzelski. Zobaczcie archiwalne zdjęcia w galerii poniżej.

Stan wojenny poprzedziła kampania propagandowa

Peerelowska władza przygotowywała się do wprowadzenia stanu wojennego przez ponad rok. W 1981 r. telewizja i prasa zaostrzyła ataki propagandowe na "Solidarność". Obywatele mieli myśleć, że za puste półki w sklepach i rosnące ceny odpowiada "ekstrema Solidarności". W dodatku władze straszyły, że "Solidarność" będzie zabijać działaczy partyjnych. Tymczasem wśród jej członków zdarzało się, że byli pobici przez tzw. nieznanych sprawców.

Wojsko Polskie powiadomiło o przygotowaniach również Moskwę. Wojskowi byli też w kontakcie z marszałkiem Wiktorem Kulikowem, który był naczelnym dowódcą wojsk Układu Warszawskiego. W październiku 1981 roku rozpoczęły się szkolenia Wojskowych Terenowych Grup Operacyjnych. Z kolei oddziały ZOMO uczestniczyły w intensywnych ćwiczeniach w walkach z tłumem. Przygotowywano już miejsca w więzieniach dla działaczy "Solidarności" i opozycji. "Często powtarzające się okresy mobilizacji i wzrostu poczucia zagrożenia w pewnym sensie uczyniły ludzi obojętnymi na sygnały o planowanych działaniach władz" - pisał prof. Andrzej Paczkowski w książce "Wojna polsko-jaruzelska".

Wszystko się zaczęło w nocy

Kierownictwo "Solidarności" przeczuwało gwałtowny wzrost napięcia. Działacze myśleli jednak, że do konfrontacji z władzami dojdzie po przyjęciu ustawy "O nadzwyczajnych środkach działania w interesie ochrony obywateli i państwa". Generał Wojciech Jaruzelski długo trzymał w tajemnicy datę rozpoczęcia stanu wojennego nawet przed Sowietami. Choć decyzję o jego wprowadzeniu zaakceptowano 5 grudnia, to marszałek Kulikow został poinformowany 11 grudnia.

Jeszcze przed północą 12 grudnia 1981 roku wszystkie zaangażowane jednostki rozpoczęły działania. W ramach operacji "Azalia" zajęto obiekty Polskiego Radia i Telewizji, a także zablokowano połączenia krajowe i zagraniczne. Z kolei milicjanci i funkcjonariusze SB przystąpili do operacji "Jodła", w wyniku której internowano działaczy "Solidarności" i opozycji. Aresztowano także intelektualistów. Najwięcej osób internowano w Gdańsku, gdzie zabrała się Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" - wśród członków był Jacek Kuroń.

Stan wojenny wprowadzono bezprawnie

Po latach prawnicy i historycy odkryli, że stan wojenny został wprowadzony niezgodnie z obowiązującym wówczas prawem. Generał Wojciech Jaruzelski opierał się na dekrecie Rady Państwa, a ten mógł zostać wydany jedynie między sesjami Sejmu. Wtedy taka sesja właśnie trwała, więc było to bezprawne działanie. Po 13 grudnia 1981 roku wprowadzono godzinę milicyjną, cenzurowano korespondencję i wyłączono telefony. Instytucje i zakłady pracy były kierowane przez komisarzy wojskowych. Poza propagandowymi tytułami zakazano wydawania prasy, a także zawieszono zajęcia w szkołach i na uczelniach.

Dzień po wprowadzeniu stanu wojennego rozpoczęły się niezależne od siebie strajki okupacyjne - w hutach, kopalniach, portach, stoczniach i fabrykach. ZOMO i wojsko brutalnie pacyfikowało protesty, m.in. w katowickiej kopalni "Wujek", gdzie zginęło 9 osób. Dochodziło także do demonstracji ulicznych w Gdańsku, Warszawie i Krakowie. Przeciwko stanowi wojennemu opowiedziały się Stany Zjednoczone i inne kraje Zachodu, w wyniku czego nałożono sankcje na Polskę. Nie wiadomo dokładnie, ile osób poniosło śmierć w wyniku wprowadzenia stanu wojennego. Oficjalnie mówi się o kilkudziesięciu czy ponad stu osobach.

Zobacz, jak wyglądał stan wojenny w Warszawie:

Stan Wojenny