Gdzie powstanie obwodnica?
Drogowcy planują budowę obwodnicy aglomeracji warszawskiej, potocznie nazywanej wielkim ringiem warszawskim. Trasa będzie oddalona od stolicy o kilkadziesiąt kilometrów i łącznie ma mieć długość około 260 kilometrów. Ze względu na skalę inwestycji, trzeba na nią zarezerwować ponad 23 miliardy złotych. Na razie GDDKiA ogłosiła przetarg na propozycje projektów dwóch fragmentów obwodnicy, na którą złożą się trasa ekspresowa S50 oraz autostrada A50 - chcemy poprowadzić obwodnice od skrzyżowania z trasą ekspresową S10 biegnącą do Włocławka, Torunia i Bydgoszczy (okolice miejscowości Naruszewo). Potem trasa ma przebiec po zachodniej stronie Sochaczewa, przetnie drogę 92, autostradę A2 i włączy się do drogi ekspresowej S7 na południe od Warszawy. Ta część obwodnicy ułatwi komunikacje dla kierowców, którzy chcą jechać S7, ominąć Warszawę i wrócić z powrotem na "siódemkę" lub jechać dalej do A1 dzięki drodze S10 - tłumaczy Krzysztof Nalewajko z GDDKiA. Wykonawcy projektu będą mieli 44 miesiące na jego ukończenie. To oznacza że projekt wymienionego wyżej fragmentu obwodnicy poznamy w pierwszym kwartale 2026 roku. Ta część trasy powinna być gotowa do 2030 roku.
Czemu powstanie?
Wielki ring warszawski ma znacznie ograniczyć korki w stolicy. Obecnie ruch tranzytowy przebiega po obwodnicach wewnątrz miasta - czyli trasach S8 i S2. - Pamiętajmy o podstawowej rzeczy - obecne obwodnice są wykorzystywane do rozwiązywania problemów komunikacyjnych w samej Warszawie. Aby polepszyć ruch w mieście i wyprowadzić ruch tranzytowy ze stolicy musimy myśleć o rozwiązaniu, które dużym łukiem okrąży stolice. Jest bardzo potrzebne, żeby rozwiązać komunikacyjne problemy miasta. Ruch w kolejnych latach będzie tylko rósł - uważa Nalewajko. Powstanie całej obwodnicy to kwestia co najmniej 11-12 lat.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!