Mieszkańcy Warszawy mają dość hałasu
Do Biura RPO wpływa coraz więcej skarg na hałas, z którym na co dzień mierzą się mieszkańcy Warszawy, zwłaszcza w Śródmieściu. Skarżący wskazują, że jego źródłem jest przede wszystkim wzmożony ruch drogowy, głównie samochodów osobowych i motocykli.
"Powoduje to, że praktycznie niemożliwe jest normalne funkcjonowanie w pomieszczeniach mieszkalnych przy otwartych oknach, co utrudnia np. wietrzenie i przebywanie w mieszkaniach w upalne dni. Hałas jest uciążliwy także dla osób korzystających z miejskich terenów rekreacyjnych. Uwagę na problem zwracają także media" - pisze RPO w komunikacie.
Jak władze Warszawy walczą z ulicznym hałasem?
Jak zaznaczył, wie, że władze Warszawy dostrzegają wagę problemu oraz pilną potrzebę jego rozwiązania. Przykładowo, w uchwale Rady Warszawy w sprawie uchwalenia Programu ochrony środowiska dla miasta na lata 2021-2024 wskazano, że podstawowym źródłem ponadnormatywnego hałasu w Warszawie jest ruch drogowy.
W ramach celów szczegółowych Programu przyjęto m.in. "poprawę klimatu akustycznego przez ograniczenie oddziaływania hałasu komunikacyjnego".
Zgodnie z postanowieniami warszawskiego Programu ochrony środowiska przed hałasem z 2018 r. kluczową rolę miały odgrywać działania: planowanie i gospodarka przestrzenna uwzględniająca problemy akustyczne; polityka transportowa, w tym: budowa obwodnic, poprawa płynności ruchu z wykorzystaniem tzw. zielonej fali; wprowadzanie ograniczeń dla ruchu, ograniczanie prędkości, zakaz ruchu pojazdów ciężkich na wybranych drogach lub w wytypowanych obszarach miasta, wspieranie i popularyzacja cichej komunikacji miejskiej, w tym wprowadzenie priorytetów dla komunikacji autobusowej i tramwajowej, wprowadzenie stref płatnego parkowania, systematyczna wymiana taboru komunikacji zbiorowej na pojazdy cichsze, w tym wymiana autobusów o napędzie spalinowym na autobusy o napędzie elektrycznym, oraz edukacja ekologiczna, w tym promocja transportu rowerowego.
Czytaj również: Nocne wyścigi na ulicach Warszawy. Prędkość i hałas zmorą mieszkańców
W perspektywie krótkookresowej (do 2023 r.), w zakresie hałasu drogowego, wymieniona miała być nawierzchnia na cichą, instalowane miały być fotoradary, a także ekrany akustyczne. W walce z hałasem tramwajowym wymieniono modernizację, remont i przebudowę torowisk wraz z utrzymaniem ich dobrego stanu technicznego poprzez m.in. regularne szlifowanie szyn.
Marcin Wiącek zwrócił się do prezydenta Warszawy o wyjaśnienie stopnia realizacji tych działań, zwłaszcza z perspektywy krótkookresowej (jeśli zostały one osiągnięte). Poprosił o wskazanie, czy - a jeśli tak, to w jakim stopniu - przełożyło się to na polepszenie klimatu akustycznego w Warszawie, nie wyłączając centrum miasta. Pytał też, jak udało się poszerzyć zakres wykorzystywania zasad planowania przestrzennego oraz rozwiązań technicznych przy projektowaniu budynków - o ile to zostało dokonane.
Ponadto RPO poprosił o informacje ws. harmonogramu procedowania Programu ochrony środowiska na lata 2025-2030 i jego założeń w kontekście ograniczania hałasu komunikacyjnego. Jakkolwiek projekt nowego programu jest jeszcze w fazie konsultacji, to ważne, czy planowane jest ponowienie w nim postanowień poprzedniego, czy też, w związku z jego ewaluacją, rozważane są dodatkowe rozwiązania (a jeśli tak, to jakie).
Rzecznik zapytał również, w jakim zakresie nowelizacja przepisów stosowanych przy realizacji inwestycji budowlanych przełoży się na ustalenia projektowanego programu i czy przyczyni się do wzmocnienia działań władz stolicy nakierowanych na poprawę klimatu akustycznego miasta lub przynajmniej zahamowanie jego pogorszenia.
Remont Filtrowej na Ochocie - zobacz zdjęcia: