CPK

i

Autor: CPK CPK - wizualizacja

CPK jednak nie powstanie? Nieoficjalne ustalenia mediów. Mamy komentarz rzecznika spółki

Według ustaleń dziennikarzy Jarosław Kaczyński miał zdecydować o szeroko zakrojonych cięciach w budżecie państwa. Powstanie Centralnego Portu Komunikacyjnego stoi pod znakiem zapytania - miał powiedzieć w rozmowie z wprost.pl bliski współpracownik prezesa PiS. - To fake news - przekonuje w rozmowie z eska.pl rzecznik CPK i podkreśla, że spółka ma zapewnione finansowanie.

Rząd szuka oszczędności

Rząd planuje szeroko zakrojone oszczędności w finansach publicznych - podaje wprost.pl, cytując polityka z otoczenia prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego

Cięcia miałyby objąć wydatki realizowane przez wszystkie resorty, oprócz Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Budowa CPK zostanie wstrzymana?

– Nie będzie kontynuacji programu inwestycji strategicznych. Powstanie Centralnego Portu  Komunikacyjnego stoi pod znakiem zapytania – przekazał informator wprost.pl.

O komentarz do tych doniesień poprosiliśmy rzecznika CPK Konrada Majszyka. - Teza, że projekt CPK miałby rzekomo zostać zamknięty, wstrzymany lub wygaszony to nieprawda, zwłaszcza że sensacyjny "news" jest sformułowany w oparciu o anonimowe źródło. Jako spółka CPK koncentrujemy się nie na komentowaniu plotek, ale na wykonaniu zadania, do którego zostaliśmy powołani, czyli zaplanowania, zaprojektowania i budowy nowego lotniska przesiadkowego wraz z siecią ok. 2 tys. km nowych linii kolejowych - podkreślił rzecznik w rozmowie z eska.pl.

Jak zaznaczył, "inwestycje CPK mają zagwarantowane finansowanie na bazie tzw. Programu Wieloletniego CPK, czyli dokumentu przyjętego przez Radę Ministrów, który gwarantuje 12,8 mld zł do końca 2023 r. na prace przygotowawcze, projektowe, wykup nieruchomości i rozpoczęcie prac budowlanych". - W opracowaniu jest kontynuacja rządowego Programu, który ma zapewnić finansowanie na kolejny etap, od 2024 roku - dodał.

"Finansowanie projektu jest stabilne"

Rzecznik CPK przekonuje, że finansowanie projektu jest stabilne. - W pierwszym etapie głównym źródłem środków na inwestycje są skarbowe papiery wartościowe, co oznacza, że wydatki te nie obciążają aktualnego budżetu państwa. Inwestycje kolejowe będą, wręcz już są, współfinansowane przez UE (np. fragment "igreka" Warszawa-Łódź-Sieradz-Poznań i tunel w Łodzi). W części lotniskowej zakładamy, że 60 proc. finansowania pozyskamy z długu, czyli obligacji lub kredytu konsorcjum banków. 40 proc., które chcemy zdobyć od inwestorów obejmujących mniejszościowy pakiet udziałów w spółce lotniskowej, a zainteresowanie rolą partnera finansowego jest naprawdę duże - wyjaśnił, zaznaczając, że "rezygnacja z projektu CPK nie poprawiłaby sytuacji budżetu państwa". - Jest wręcz odwrotnie – w czasach kryzysu rozbudowane inwestycje są stymulatorem gospodarki. Według wyliczeń firmy doradczej AT Kearney dzięki zrealizowaniu całego Programu CPK do 2040 roku powstanie prawie 300 tys. nowych miejsc pracy, a inwestycja będzie bodźcem dla PKB - podsumował.

Majszyk podkreślił, że prace są już mocno zaawansowane (m.in. gotowy master plan i wariant inwestorski lotniska).

Przeczytaj także: Norman Foster zaprojektuje za 856 mln zł Centralny Port Komunikacyjny

Samoloty nad Warszawą