Po zaostrzeniu zasad poruszania się po mieście - poza domem można przemieszczać się można wyłącznie parami, chyba że chodzi o najbliższych członków rodziny.
A co z prywatnymi samochodami? Czy mogą nimi jechać więcej niż dwie osoby? Nowe rozporządzenie nie daje policjantom dodatkowych prawnych narzędzi, aby kierowców ukarać, jeśli w aucie jest więcej niż dwie osoby. A więc jeśli chodzi o pojazdy to celem kontroli policji dziś jest informowanie. - Kierowcy w Warszawie zachowują się odpowiedzialnie, a prowadzone przez nas kontrole mają charakter informatyczny, ostrzegamy przed nieodpowiedzialnym zachowaniem, apelujemy o zdrowy rozsądek, bo o to w walce z epidemią koronawirusa chodzi - mówi Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji. Czyli jeśli chodzi o rodzinę, która jedzie do szpitala lub sklepu czy o grupę osób, która razem dojeżdża samochodem prywatnym na przykład do pracy - policja nie kara, tylko zatrzymuje pojazd do kontroli, aby poinformować o skutkach i konsekwencjach braku odpowiedzialności lub poprosić o zachowanie ostrożności i minimalizacji kontaktów między pasażerami w aucie. Jeśli chodzi o wszystkie kontrole policji, prowadzone obecnie na ulicach, to kary przewidziane są jedynie w przypadkach, które wykraczają poza obecne normy, nie mają nic wspólnego ze zdrowym rozsądkiem i narażają innych na niebezpieczeństwo. Wtedy policja może skierować wniosek o ukaranie osoby narażającej życie lub zdrowie innych na niebezpieczeństwo do sądu.