W ramach projektu warszawiacy będą mogli skorzystać z 335 godzinnych rejsów. - Mamy bardzo wiele jednostek, którymi możemy je realizować. Od tradycyjnych, drewnianych łodzi wiślanych, przez statki, które pozwalają nam być niezależnymi od pogody, czyli przeszklonych, zamkniętych, ze słonecznymi dachami - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik ds. Wisły. - Mamy też nową perełkę we flocie, czyli statek Fisherman, który może pomieścić 250 osób na pokładzie. To największy statek wśród naszych zasobów - dodaje. W dni powszednie kursy będą realizowane co najmniej raz dziennie, a w weekendy - przynajmniej 5 razy. Na bezpłatne rejsy można się zapisywać na stronie rejsy.waw.pl, ale trzeba się uzbroić w cierpliwość. - Mamy bardzo duże zainteresowanie - wyjaśnia Jan Piotrowski. - Będą zwalniane miejsca przez tych, którym nie pasuje termin. Zrobiliśmy tak, że co dwa tygodnie wypuszczamy kolejną pulę jednostek z nowymi terminami.
W tym roku zapisy będą wiązały się ze zwrotną kaucją. - Wcześniej zdarzało się, że ludzie zapisywali się i potem nie przychodzili, więc blokowali miejsca - chcemy tego uniknąć - dodaje pełnomocnik ds. Wisły.
Wiślaną ofertę uzupełni rozrywkowa i wycieczkowa oferta rejsów armatorów komercyjnych. Najpopularniejsza trasa to Podzamcze – Gruba Kaśka (ujęcie wody w Warszawie i budynek studni miejskiej - jedyny obiektem w Europie położony w nurcie rzeki, wykorzystujący naturalny proces filtracji) – Podzamcze. Koło pomnika Syreny można wyruszyć z barki Dworzec Wodny Warszawa na bulwar Karskiego lub do plaży koło zoo i z powrotem. Wieczorami niezapomnianych wrażeń dostarcza rejs w okolice Mostu Siekierkowskiego, skąd można podziwiać panoramę i zachód słońca nad budynkami stolicy.
Rejsy będą odbywać się do końca października.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!