„Węgiel płynie, wszystkie potrzebne ilości węgla są już zakontraktowane, a teraz wdrażamy operację logistyczną, aby ten węgiel rozwieźć po kraju. Przygotowaliśmy sieć dużych zsypisk, z których potem ten węgiel ostatecznie trafi do obywateli” – powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa w środę.
Co z węglem? Anna Moskwa zabrała głos
Polityczka dodała, że prace nad rozwiezieniem węgla po kraju toczą się w zespole i że Ministerstwo Infrastruktury dba o to, aby porty rozładowały węgiel i o węglarki potrzebne do przewozu. „Jest węgiel, są węglarki, porty dadzą radę. Węgiel wpływa na bieżąco i będzie rozwożony do zsypisk. Węgla nie zabraknie” – zadeklarowała Anna Moskwa.
Dodatek węglowy: ruszył proces przyjmowania wniosków
Stwierdziła też, że ruszył proces przyjmowania wniosków o dodatek węglowy dla osób korzystających z pieców węglowych jako źródła ogrzewania.
„Można to zrobić osobiście, można złożyć wniosek online. To krótkie oświadczenie, że korzysta się ze źródła węglowego i do tego konieczne jest zaświadczenie, że źródło wpisane zostało do ewidencji źródeł ciepła” – stwierdziła minister.
Dodała, że jeśli ktoś jeszcze nie wpisał pieca do ewidencji, może to zrobić teraz. Wyjaśniła też, że większość wniosków o dodatek, jakie napływają, jest składana przez osoby będące odbiorcami dodatku osłonowego wprowadzonego przez rząd w ramach Tarczy Antyinflacyjnej, którego celem było złagodzenie wzrostu cen energii, gazu i żywności. Wyjaśniła także, że dodatek węglowy jest nieopodatkowany.
Co z osobami, które nie ogrzewają węglem?
Anna Moskwa mówiła także o projekcie ustawy, którego celem jest wsparcie osób używających do ogrzewania domu innych paliw, np. LPG czy pelletu.
„Duży projekt pojawi się na kolejnym posiedzeniu Sejmu, które jest planowane we wrześniu. Potem zajmie się tym Senat, mam nadzieje, że nie będzie robił żadnych problemów, więc liczymy, że ustawa szybko przejdzie i że jest szansa na to, aby we wrześniu ustawa została podpisana przez prezydenta” – powiedziała minister klimatu.
Wyjaśniła, że w ustawie, której celem będzie wsparcie osób ogrzewających domy i mieszkania inaczej niż węglem, znajdzie się także część poświęcona ciepłownictwu. Chodzi o zablokowanie możliwości podniesienia ceny ciepła do maksymalnie 40 proc.
ZOBACZ TAKŻE: