Grypa boleśnie atakuje Polaków
Grypa wydaje nam się chorobą niezbyt poważną i często sprowadzamy ją do poziomu zwykłego przeziębienia. Ta wirusówka może mieć jednak znacznie poważniejszy przebieg i co roku w okresie jesienno-zimowym przekonują się o tym tysiące pacjentów.
- Grypa jest w tej chwili dużym problemem – nowych zachorowań, tydzień do tygodnia, jest 160 tysięcy. Pracujemy nad tym, by wprowadzić w aptekach taki sam system szczepień na grypę jak na Covid – poinformował wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Szczepienia w aptekach
Ministerstwo Zdrowia pracuje więc nad tym, aby w aptekach wprowadzić taki sam system szczepień na grypę jak w przypadku szczepień przeciw COVID-19.
- Chcemy to uprościć, by takie szczepienie w aptece uzyskać nawet bez skierowania od lekarza. To oczywiście wymaga modyfikacji ustawy. Zrobimy to prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu Sejmu – zapowiedział Kraska.
Niepokojące dane
Jak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia, w szpitalach od początku września do początku grudnia z powodu grypy znalazło się blisko 4,2 tys. osób.
Sezon grypowy w Polsce trwa od października do maja i wtedy też choroba jest zdecydowanie najbardziej agresywna. Specjaliści zalecają szczepienia przez cały sezon jesienno-zimowy w ramach profilaktyki.
Obecnie bezpłatną szczepionkę przeciw grypie otrzymują osoby powyżej 75 lat i kobiety w ciąży. Refundacja w wysokości 50 proc. należy się m.in. osobom z obniżoną odpornością i pacjentom powyżej 60 lat. Reszta pacjentów zapłaci 100 proc. Zależnie od typu szczepionki ich cena wynosi od ok. 50 zł do ok. 100 zł.