"Tydzień temu właściciel firmy sprzątającej zniknął i nie wypłacił nikomu pensji, szukam pracy jakiejkolwiek, bo nie mam już na jedzenie, a z kwatery pracowniczej wyrzucą mnie w środę" - napisał na jednej z grup na Facebooku Łukasz Polak. Wzruszający apel 38-latka błyskawicznie obiegł media społecznościowe. Nasz reporter spotkał się z panem Łukaszem i poznał jego historię.