"Fauna" nigdy nie było?
Kiedyś w Parku Skaryszewskim chętnie fotografowano „Tancerkę” Stanisława Jackowskiego, „Kąpiącą się” Olgi Niewskiej, czy „Rytm” Henryka Kuny. Park stworzony w 1905 roku przez Henryka Szaniora był ulubionym miejscem wypoczynku mieszkańców prawobrzeżnej Warszawy. Niestety na żadnej z fotografii nie uwieczniono rzeźby Jana Biernackiego.
Do odsłonięcia „Fauna” miało dojść 27 marca 1931 roku, już po śmierci jego twórcy. Dlatego część badaczy snuła przypuszczenia, że być może postawiono tam tylko gipsowy odlew pomalowany w kolorze brązu, który z biegiem lat rozpadł się. Inni uważali z kolei, że brązowa rzeźba małego fauna stała w parku, ale nikt nie wiedział, jak i kiedy zniknęła.
Czytaj także: Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zakażony koronawirusem
Wiadomo było tylko, że w 1939 roku w parku rozstawiono stanowiska artyleryjskie, w czasie okupacji z uroków spacerów po parku korzystać mogli tylko Niemcy, a na początku powstania warszawskiego toczyły się na jego terenie walki. Zagadkę rozwiązano dopiero w roku 2008, gdy do Muzeum Powstania Warszawskiego trafiło zdjęcie „Fauna” wykonane przed II wojną światową.
Przedwojenna awangarda
Patrząc na rzeźbę aż trudno uwierzyć, że jej projekt powstał blisko 100 lat temu. Postać dziecięcego fauna z różkami na głowie kopytkami i ogonkiem jest bajkowa, natomiast delfin, na którym siedzi jest futurystyczny. Artystyczna wizja prof. Jana Biernackiego swą niecodzienną tematyką nawiązywała do powstałego w II połowie XIX wieku nurtu animalistycznych rzeźb tryumfalnie wkraczających na wystawy, przynoszących swym autorom uznanie, złote medale i sławę. Odlany w brązie faun dopełnił swą awangardową formą galerię międzywojennej rzeźby eksponowanej na terenie praskiego parku.
Po latach będzie można go ponownie podziwiać w Parku Skaryszewskim, w południowej części parku, na wschód od głównej alei.
Dar, który zmienił wszystko
W 2008 roku Muzeum Powstania Warszawskiego przyjęło w darze blisko 100 zdjęć przedwojennej Warszawy. Wśród nich znalazło się zdjęcie „Fauna”, które potwierdziło, że rzeźba stała na zaprojektowanym z dwóch kamiennych brył postumencie. Sądząc po braku liści na drzewach i ubraniach siedzących osób na ławkach (płaszcze, kapelusze i czapki) zdjęcie wykonano wczesną wiosną w latach 30.
Czytaj także: Warszawa: rusza remont zabytkowej kamienicy przy ul. Stalowej 35
Zdjęcie to dowód, na to że „Faun” stał w parku! A zachowana w ziemi instalacja wodna potwierdziła także przypuszczenia, że z pyska delfina tryskała woda. Co było także widać na kolejnym zdjęciu, które dostarczyła jedna z warszawianek, bezpośrednio po nagłośnieniu odkrycia w stołecznej prasie.
Chcemy powrotu Fauna!
Przedwojenne zdjęcia rzeźby dały podstawę do rekonstrukcji. Prace nad jej odtworzeniem trwały od 2008 roku. Varsavianiści, miłośnicy przedwojennej Warszawy i Saskiej Kępy, zebrali materiał archiwalny. Dzięki nim można było rozpocząć prace rekonstrukcyjne pod nadzorem Biura Stołecznego Konserwatora Zabytków. Ustalono, że kopia „Fauna” zostanie wykonana w kamieniu.
Dziś piękna modernistyczna forma podobnie, jak odlany w brązie w latach 30. XX wieku oryginał, zdobić będzie park Skaryszewski. Park, w którym możemy oglądać rzeźby, zdobywające w okresie międzywojennym uznanie jury i podziw publiczności odwiedzającej paryskie wystawy.