III linia metra w Warszawie zagrożona? "Rząd blokuje nam środki unijne"

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych omija metropolię warszawską?

Władze Warszawy uważają, że rząd blokuje stolicy środki z UE, a tym samym dyskryminuje Warszawę na tle innych miast. Wyliczają także, że Warszawa do 2027 roku dostanie 35 razy mniej środków unijnych niż inne polskie miasta. Zamiast 300 milionów euro, które wynikały z algorytmu przyznawania funduszy, na konto miasta od rządu wpłynęło nieco ponad 90 mln. Z kolei w ramach dwóch naborów konkursowych, w których rozdysponowano w sumie 6 mld zł, Warszawa nie otrzymała wsparcia na żaden ze zgłoszonych projektów, podobnie jak większość miast wojewódzkich. A to znaczy, że mogą ucierpieć warszawskie inwestycje planowane na najbliższe lata. Te związane z transportem, klimatem czy innowacjami.

Czytaj także: Zbyt skomplikowana trasa i za droga inwestycja. Kontrowersje ws. budowy III linii metra

- Nie można poważnie mówić o ograniczaniu emisyjności w sektorze transportu bez wsparcia budowy sieci tramwajowych, metra i kolei w największych polskich miastach. Wsparcie rozwoju i modernizacji infrastruktury podmiotów leczniczych nie może pomijać szpitali i placówek podstawowej opieki zdrowotnej w największych polskich miastach. Mamy do czynienia z systemową dyskryminacją mieszkańców największych polskich miast i ich obszarów metropolitalnych. Dyskryminując samorządy, w których nie rządzą osoby z poparciem PiS-u, rząd tak naprawdę uderza w mieszkańców miast – dodaje prezydent Trzaskowski.

III linia metra zagrożona? "Bez wsparcia UE się nie da"

III linia metra w Warszawie jest zagrożona, bo dwie obecne linie metra w Warszawie w większości były finansowane z funduszy UE. Co znaczy, że ambitne plany inwestycyjne warszawskiego ratusza mogą znacząco przesunąć się w czasie.

- III linii metra nie da się zbudować bez wsparcia UE. Ponieważ jest to zbyt duża inwestycja, która jest nierealna do zrealizowania bez zewnętrznego wsparcia. Proponuję postawić na te inwestycje, które są do zrealizowania praktycznie od zaraz. Czyli buspasy i linie tramwajowe na Gocław czy Wilanów - mówi warszawski aktywista Jan Mencwel.  

Czytaj także: Rafał Trzaskowski apeluje - Wspierajmy lokalne knajpy!

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!