Jak kupić węgiel w sklepie PGG. Polacy na specjalnej grupie pomagają sobie w zakupie opału na zimę

Trwa kryzys energetyczny, wiele gospodarstw domowych wciąż nie zakupiło opału na zimę. Największy problem jest z węglem – brakuje go i jest rekordowo drogi.

Sklep PGG. Zakup węgla to droga przez mękę

Węgiel można (próbować) kupić przez sklep internetowy Polskiej Grupy Górniczej - sklep.pgg.pl. To jednak droga przez mękę – węgiel jest w sprzedaży tylko w określone dni i godziny, a przez ogromne zainteresowanie, strona sklepu się zawiesza lub w ogóle nie działa.

Czytaj również: Węgiel znika tak szybko, że lepiej nie mrugać. Sklep PGG absolutnie oblężony

Sklep PGG, czyli żeby kupić węgiel "trzeba mieć szczęście"

W maju na Facebooku zawiązała się grupa "Sklep PGG jak kupić węgiel porady/pomoc", która dziś liczy już 70 tys. członków. Każdego dnia pojawiają się tam setki komentarzy: wskazówki od tych, którym się udało zakupić węgiel, ale także propozycje pomocy np. przy transporcie węgla.

"Jak kupić węgiel na sklepie PGG. Dwie godziny odświeżania i pusty koszyk, pomocy!" – pyta jedna z członkiń grupy. "Trzeba mieć szczęście i tyle"– odpowiada inna.

Ludzie doradzają sobie także w kwestiach technicznych, np. z jakiej przeglądarki internetowej korzystać, aby węgiel trafił do "koszyka" (wiele osób wskazuje na Operę), a także z jakiego urządzenia – część klientów dokonuje zakupów na smartfonach.

Co ciekawe, jest mnóstwo życzliwych propozycji pomocy (z zastrzeżeniem, że darmowej) w zakupie węgla. "Mi się udało, teraz mogę komuś pomóc" – czytamy na grupie.

Kryzys węglowy. Rząd przekonuje, że węgla nie zabraknie

Rząd przekonuje, że węgla na zimę nie zabraknie. Ostatnio pojawił się pomysł, by w dystrybucję węgla zaangażować samorządy. Samorządowcy przekonują, że to zadanie rządu, ponieważ oni nie dysponują choćby placami czy ciężarówkami do transportu węgla. W niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział kolejne dopłaty do węgla, tona miałaby kosztować 1000 zł - szczegóły nie są na razie znane. Opornie idzie także wypłata dodatku węglowego. W Warszawie pieniądze trafiły do zaledwie 85 osób.