Śmiertelny wypadek w Ninkowie koło Przysuchy
W poniedziałek 30 października dyżurny przysuskiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym z udziałem mężczyzny, który poruszał się na wózku. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że 72-letni kierowca toyoty ciągnął zamontowanym do auta pasem holowniczym wózek inwalidzki, na którym siedział 92-latek. Chciał pomóc mężczyźnie, ponieważ rozładował mu się akumulator. Podczas holowania siedzący na wózku mężczyzna upadł za jezdnię. Pomimo reanimacji podjętej przez wezwanych na miejsce medyków, mężczyzna zmarł na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności wypadku. Nie wiadomo w tej chwili, jakie konsekwencje poniesie kierowca.
Wiadomo, że obaj mężczyźni się znali. Kierowca był trzeźwy.
Policja przypomina: Prawo o ruchu drogowym, w art. 31 definiuje zasady i warunki holowania. Zgodnie z tym aktem prawnym, osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim jest pieszym. Pamiętajmy, że bezpieczeństwo na drogach zależy od każdego z nas, a odpowiedzialne zachowanie na drodze pomoże nam uniknąć niebezpiecznych sytuacji.