Legia, która obroniła tytuł sprzed roku, w tabeli ma dziewięć punktów przewagi nad drugą Pogonią Szczecin oraz tyle samo nad trzecim Rakowem. Wszystkie te drużyny rozegrają jeszcze po trzy mecze, więc teoretycznie mogą się zrównać punktami. Przy ich równej liczbie o kolejności decyduje bilans bezpośrednich spotkań, a ten Legia ma lepszy zarówno z Pogonią (0:0 i 4:2), jak i z Rakowem (2:1 i 2:0).
Częstochowianie potrzebowali zwycięstwa w Białymstoku, aby przedłużyć nadzieje na tytuł. Piłkarze trenera Marka Papszuna nie zdołali wygrać, ale i tak na pewno skończą sezon na podium, co jest sporą niespodzianką o najlepszym wynikiem w stuletniej historii klubu. W ostatniej kolejce zagrają na wyjeździe z Pogonią i niewykluczone, że ten mecz zadecyduje o losach wicemistrzostwa. Legia swój mecz 28. kolejki rozegra w sobotę na własnym stadionie z Wisłą Kraków.
Piętnasty ligowy triumf oznacza, że Legia została najbardziej utytułowanym klubem w Polsce. 14-krotnie mistrzostwo świętowały Ruch Chorzów oraz Górnik Zabrze. Wcześniej stołeczna ekipa zwyciężyła w lidze w latach: 1955, 1956, 1969, 1970, 1994, 1995, 2002, 2006, 2013, 2014, 2016, 2017, 2018 oraz 2020. Kolekcję trofeów uzupełnia 19 triumfów w Pucharze Polski, co również czyni legionistów najbardziej utytułowanym zespołem tych rozgrywek, oraz cztery Superpuchary.
Do tegorocznego sukcesu doprowadziło stołeczną drużynę dwóch trenerów - Aleksandar Vukovic, który pracował przez pierwsze cztery kolejki, i Czesław Michniewicz, który przejął zespół 21 września 2020. To drugi tytuł obecnego szkoleniowca Legii, który w sezonie 2006/07 był najlepszy w ekstraklasie z Zagłębiem Lubin.
Mistrz kraju po letniej przerwie ma wznowić zajęcia na początku czerwca, a w dniach 16-24 czerwca zaplanowane ma zgrupowanie w austriackim Leogang, gdzie rozegra mecze kontrolne z zagranicznymi rywalami pod kątem kwalifikacji Ligi Mistrzów 2021/22. Miejscowość położona w pobliżu Salzburga jest doskonale znana legionistom, którzy już dwukrotnie korzystali z lokalnej infrastruktury - w 2015 i 2019 roku.