Spis treści
- Dramatyczny październik dla łosi z Kampinoskiego Parku Narodowego
- Problem z drogą wojewódzką nr 579 na Mazowszu
- Odcinkowy pomiar prędkości na drodze wojewódzkiej nr 579
Dramatyczny październik dla łosi z Kampinoskiego Parku Narodowego
Październik 2024 przejdzie do historii jako najgorszy miesiąc dla kampinoskich łosi. Tylko w ostatnich tygodniach zginęło bowiem aż 6 sztuk tych dostojnych zwierząt. Wszystkiemu winne są wypadki z udziałem samochodów.
Do zdarzeń drogowych z udziałem łosi doszło w kolejności:
- 4.10. 24 r....... okolice Roztoki - byk
- 11.10.24 r...... okolice Roztoki - byk
- 18.10.24 r...... (rano) okolice Łubca - byk
- 18.10.24 r. .....(po południu) między Aleksandrowem a Sowią Wolą - łoszak
- 21.10.24 r......okolice Aleksandrowa – byk
- 23.10.24 r...... okolice Sowiej Woli - klępa
- wyliczają zrozpaczeni pracownicy Kampinoskiego Parku Narodowego w poście na Facebooku.
Wspominają również o badaniu ruchu, które miało miejsce kilka miesięcy temu. Okazało się wówczas, że w ciągu 3 godzin pomiarów na kampinoski odcinek drogi wojewódzkiej nr 579 wjechało 2770 pojazdów, z czego aż 2240 kierowców przekroczyło dozwoloną prędkość!
Problem z drogą wojewódzką nr 579 na Mazowszu
Droga wojewódzka nr 579, która przecina Kampinoski Park Narodowy od lat słynie z kierowców, którzy na tym odcinku trasy rozpędzają swe samochody, łamiąc wszelkie przepisy. W sytuacji, gdy nagle na jezdni pojawi się dzikie zwierzę, wypadek jest niemal pewny.
Poza łosiami na tym odcinku tej wojewódzkiej drogi giną także sarny, dziki, lisy, borsuki, wilki, a nawet nietoperze i niektóre inne gatunki ptaków. Można więc powiedzieć, że odbywa się tam prawdziwa rzeź zwierząt.
Odcinkowy pomiar prędkości na drodze wojewódzkiej nr 579
Po latach starań społeczników wydaje się, ze jest w końcu szansa na rozwiązanie problemów na drodze biegnącej przez KPN. W tym roku do Mazowieckiego Budżetu Obywatelskiego zgłoszono projekt ustawienia na fragmencie trasy odcinkowego pomiaru prędkości. Projekt uzyskał 2282 głosów i znalazł się w gronie zwycięskich propozycji w tegorocznej edycji.
Teraz znajduje się on w fazie przygotowania. Pewnym wyzwaniem może być jego koszt, bo inicjatorzy wycenili odcinkowy pomiar prędkości na 1 150 000 złotych. Jest jednak szansa, że w najbliższym czasie pojawi się znaczące oręże w walce z łamiącymi przepisy kierowcami.
Pożar w Kampinoskim Parku Narodowym w Warszawie. Spłonęło ćwierć hektara lasu [GALERIA]: