ZTM czas wydłuża i... skraca
O tym, że nowa funkcjonalność stwarza użytkownikom aplikacji problemy, pisaliśmy już kilka dni temu. Nowy system kasowania biletów w aplikacji wszedł w życie z początkiem kwietnia i od razu wzbudził mnóstwo kontrowersji. Mieszkańcy skarżyli się, że po wsiadaniu do choćby autobusu muszą sprintem biec do naklejki i skanować kod QR. ZTM dawał pasażerom na to 10 sekund.
- Trzeba po wejściu do autobusu natychmiast zeskanować kod QR. To jest dosyć problematyczne, bo trzeba szukać naklejki z kodem. W przeciwnym razie możemy mieć nieprzyjemności przy kontroli - mówił pan Mateusz, jeden z pasażerów. Takich głosów było sporo, stąd decyzja o zmianie. - Zmieniliśmy czas na zeskanowanie kodu QR. Przedłużyliśmy ten czas dwukrotnie. Teraz jest to 20 sekund. Dodatkowo czas zablokowania aplikacji po nieudanym zeskanowaniu kodu QR został skrócony z 5 do 3 minut - mówi Tomasz Kunert z ZTM.
Będą kolejne zmiany?
Głosy mieszkańców zostały wysłuchane, ale nie wszystkie. Bo wciąż jest coś, co jeszcze można poprawić. - Chociażby na metrze Świętokrzyska, jak się wchodzi od strony Sezamu, kod był tylko przy jednej bramce. To zdecydowanie za mało.-Przy każdej bramce powinien być taki kod - zauważa pan Marcin, który korzysta zarówno z autobusów, jak i z metra.
Czytaj także: W tych aplikacjach kupisz bilet na autobus, tramwaj i metro w Warszawie [LISTA]
Dlatego urzędnicy nie wykluczają kolejnych zmian. - Założenie było takie, że liczba naklejek z kodem QR będzie porównywalna do liczby kasowników - mówi Tomasz Kunert z ZTM. - Były uwagi od mieszkańców, że ta liczba jest zbyt mała. Teraz rozważamy ewentualne doklejenie tych naklejek z kodami. Jeszcze nie mogę powiedzieć, kiedy to się stanie.
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!