Mieszkańcy nie chcą placu zabaw w Parku nad Dolinką Służewiecką. Projekt zwyciężył w budżecie obywatelskim

i

Autor: pixabay.com, zdjęcie ilustracyjne Mieszkańcy nie chcą placu zabaw w Parku nad Dolinką Służewiecką. Projekt zwyciężył w budżecie obywatelskim

Mieszkańcy nie chcą placu zabaw w Parku nad Dolinką Służewiecką. Powstała petycja

2020-11-27 18:15

Nie dla placu zabaw w Parku nad Dolinką Służewiecką- protestuje część mieszkańców Służewa i Mokotowa. Chodzi o realizację projektu z budżetu obywatelskiego. Według osób sprzeciwiających się, plac zabaw zniszczy naturalny charakter parku.

Ile Polacy wydadzą na świąteczne zakupy w 2020?

"Nie" dla placu zabaw w Parku nad Dolinką Służewiecką

Chodzi o realizację projektu z budżetu obywatelskiego, który wygrał, bo uzyskał 11 tys głosów. Mieszkańcy twierdzą jednak, że głosować musiały osoby spoza dzielnicy, nie zdające sobie sprawy z tego, gdzie powstanie plac zabaw. Zarząd Zieleni twierdzi - że musi inwestycję zrealizować.

Czytaj także: Najbardziej wyszukane imiona dla dzieci w Polsce w 2020. Nie uwierzycie, co potrafią wymyślić rodzice!

QUIZ. Lektury szkolne. Jeśli czytałeś same bryki, to może być za mało...
Pytanie 1 z 15
Tytułowy szatan z książki Kornela Makuszyńskiego był z klasy...

Zdaniem Zarządu Zieleni naturalny plac zabaw będzie otwartą przestrzenią rekreacyjną, która nie ingeruje w przyrodę. Inwestycja jest realizowana, bo chcieli tego sami mieszkańcy Warszawy.

- Bierzemy pod uwagę głosy wszystkich mieszkańców. Na ten projekt zagłosowało blisko 11 tysięcy mieszkańców Warszawy - mówi Anna Stopińska, rzeczniczka prasowa Zarządu Zieleni.

Czytaj także: Budżet Obywatelski Mazowsza 2020: Jakie projekty zwyciężyły w głosowaniu?

Petycja przeciwko inwestycji

Problem w tym, że zdaniem Spółdzielni Służew nad Dolinką w większości nie były to głosy mieszkańców Służewa. Pod petycją przeciwko inwestycji podpisało się już ponad 2 tysiące osób.

- My mówimy "nie" takimi projektowi po prostu. Skoro mieszkańcy z pobliskiego Ursynowa chcą mieć naturę, to ja się pytam dla kogo oni chcą to robić? - mówi Grzegorz Jakubiec, prezes zarządu Spółdzielni Służew nad Dolinką i dodaje, że ingerowanie w naturalny ekosystem to ponury absurd.

Zarząd Zieleni uważa, że inwestycja to jednak dobry pomysł, który musi być zrealizowany. - Naturalny plac zabaw nie stanowi zabudowy terenu parkowego. "Elemenety zabawowe" będą stawiane na tym obszarze wyłącznie punktowo i to nie na całym tym terenie - podkreśla Stopińska.

Propozycja dla Zarządu Zieleni

W parku mają powstać dwie strefy rekreacyjne, mają stanąć także figury zwierząt z ekologicznych materiałów. Zarząd Spółdzielni Służew nad Dolinką wyszedł z konkretną propozycją rozwiązania sporu.- Jesteśmy w stanie przyjąć te zabawki na nasz teren spółdzielni po sąsiedzku, dosłownie 200 metrów od tego planowanego placu. Wtedy będzie wilk syty i owca cała. Nie pchajmy się w nature z czymś, co nie będzie służyć mieszkańcom - podkreśla Jakubiec.Póki co, Zarząd Zieleni nie zamierza ustąpić.