Były 24, zostało 16. Chodzi o karetki, które obsługiwały pacjentów covidowych na Mazowszu. W samej Warszawie zniknęła połowa takich pojazdów. To decyzja mazowieckiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Wydana 12 maja i nakazująca zmiany od 13 maja.
- To już pewne. Warszawa i okolice zostały z dnia na dzień pozbawione 2 z 4 karetek do transportu chorych na COVID19. A nie lepiej poczekać 2 tygodnie od powrotu dzieci do szkół? @MUW_RP i @Mazowiecki_NFZ naprawdę jesteście gotowi na skutki tej decyzji? - pisze na Twitterze Krzysztof Strzałkowski, przewodniczący Komisji Zdrowia w Sejmiku Mazowsza.
Czytaj także: W Warszawie dramatycznie brakuje lekarzy. Ratusz planuje specjalne ,,zachęty'' [AUDIO]
Narodowy Fundusz Zdrowia zapewnia jednak, że decyzja jest dokładnie przemyślana, a sytuacja na Mazowszu jest cały czas monitorowana. - Jeżeli w okresie jednego tygodnia marcowego to wykorzystanie zespołu było 3,69 wyjazdu na dobę, to teraz w pierwszym tygodniu maja to był jeden wyjazd na dobę - tłumaczy rzecznik mazowieckiego oddziału NFZ Andrzej Troszyński.
Podkreśla też, że są to zespoły zatrudnione dodatkowo. - To są zespoły, które służyły tylko i wyłącznie transportowi osób podejrzanych lub zakażonych Covidem-19 - podkreśla Troszyński. W związku z tym, jeśli nie ma zapotrzebowania na wyjazd do osób chorych na Covid-19, zespoły nie mogą w tym czasie jechać do innych pacjentów.
- Trudno jest utrzymywać w pełnej gotowości tak dużo zespołów, które przecież mogą spełniać swoją rolę w odniesieniu do innych zadań, których przecież nie brakuje. Z tym też się wiąże racjonalne wydawanie środków publicznych - uzupełnia Troszyński.
Koronawirus w Polsce: Ile jest zachorowań?
Spadek zachorowań jest wyraźny. Jeszcze niedawno Ministerstwo Zdrowia informowało o kilkudziesięciu tysiącach zachorowań dziennie. W piątek 14 maja poinformowano o pona 3 tysiącach nowych zakażeń. - Mamy 3 288 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia covid-19 - czytamy na Twitterze.
Najwięcej z województw:
- śląskiego (432),
- mazowieckiego (400),
- dolnośląskiego (307).
Kiedy czwarta fala zachorowań?
Według prognoz naukowców z Uniwersytetu Warszawskiego, za kilka tygodni należy spodziewać się większej liczby zakażeń. Będzie to spowodowane luzowaniem obostrzeń i powrotem dzieci do szkół. Z kolei jesienią należy spodziewać się czwartej fali koronawirusa i sporego wzrostu nowych zakażeń. NFZ podkreśla jednak, że jeśli zajdzie taka potrzeba, liczba zespołów medycznych zostanie ponownie zwiększona
Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!