- Most pieszo-rowerowy przez Wisłę stanie się nową wizytówką Warszawy. Jeszcze w grudniu zeszłego roku zakończyło się betonowanie filarów dwóch ostatnich rzecznych podpór. Zgodnie z planem, okres zimowy przeznaczony jest na przygotowania do montażu konstrukcji stalowej - przekazali przedstawiciele warszawskiego Zarządu Dróg Miejskich.
Jak również zapewnili, plan jest obecnie konsekwentnie realizowany. Na wiosnę mieszkańcy zobaczą już więc "pierwsze stalowe elementy przeprawy".
Czytaj również: Fort Wola powita nowy sklep. Niemiecka sieć Woolworth wkracza do Warszawy
Trwa budowa mostu pieszo-rowerowego przez Wisłę
- Pod koniec stycznia wykonawca przedstawił nam próbki imitujące gabaryty, kształt oraz styki montażowe docelowej konstrukcji. Stal została pokryta farbą imitującą kolor cortenu. Materiał ten dobrze zniesie dużą wilgotność nad rzeką - poinformowano.
Jako że zaprezentowane próbki spełniały oczekiwania, rozpoczęto malowanie docelowych elementów. Część z nich dotarła już na miejsce budowy. Teraz nadszedł więc czas na montaż.
- Do tych prac wykorzystywany jest żuraw Demag CC3800. To ogromne urządzenie, którego nośność to aż 650 ton. Przy pomocy tego typu maszyn montuje się np. śmigła turbiny wiatrowej. Specjalistyczny sprzęt wykorzystywany jest nie bez przyczyny – jeden element ma 23 metry długości i waży nawet 36 ton - dowiadujemy się.
Jak informują wykonawcy, na najbliższy czas planowane są dostawy kolejnych elementów oraz scalanie całej konstrukcji. Jednocześnie dobiega końca "konstruowanie podpór tymczasowych na wodzie i lądzie".
Podwyższony stan Wisły nie przeszkodzi budowlańcom?
Jako że w ostatnich dniach stan Wisły jest zdecydowanie podwyższony, a duża część plaż zniknęła pod wodą, zdecydowaliśmy się zapytać przedstawicieli z ZDM, czy taki stan rzeczy nie przeszkadza budowlańcom. Jak przekazał nam rzecznik prasowy Jakub Dybalski, nie dysponuje on informacjami, aby sytuacja uniemożliwiła kontunuowanie prac. Harmonogram realizacji inwestycji nie jest więc zagrożony.