Władze Bielan ogłosiły, że wkrótce seniorzy mają mieć kolejne udogodnienie w tej okolicy. Jak podkreślają, obecnie mieszka tam już ponad 40 tys. osób powyżej 65 roku życia. Z tego powodu Bielany od lat starają się wspierać osoby starsze. Działają tam różne stowarzyszenie i fundacje, które są wspierane przez urząd. Już teraz seniorzy mają do dyspozycji osiedlowe kluby, Ośrodki Wsparcia dla Seniorów nr 1 (al. Zjednoczenia 13) i 2 (u. Wrzeciono 5a) oraz Bielańskie Centrum Wsparcia Seniora przy ul. Broniewskiego 56.
Teraz powstanie kolejna placówka, której celem będzie wsparcie seniorów. Powstał projekt Bielańskiego Centrum Integracji Senioralnej. Ma on stanąć przy ul. Conrada i zostać wykonane w technologii modułowej z trzema kondygnacjami nadziemnymi i garażem podziemnym na 48 aut. Jego łączna powierzchnia ma wynieść 3652 mkw, co uczyni je jednym z największych tego typu ośrodków w Warszawie.
Nowe centrum dla seniorów w Warszawie
Na parterze nowego budynku ma znaleźć się sala widowiskowa, która pomieści 165 osób oraz foyer. Ponadto zaplanowano tam ogólnodostępną kawiarnię prowadzoną przez dorosłe osoby z niepełnosprawnościami, salę wielofunkcyjną i pokój wyciszeń. Z kolei na piętrze będzie pomieszczenie do zajęć ruchowych, kuchnia i stołówka. Ostatnia kondygnacja zostanie przeznaczona na salę komputerową, salę do rehabilitacji i fizjoterapii, część wypoczynkową, administracyjną oraz gabinety psychologa i fizjoterapeutów.
"Już na etapie prac koncepcyjnych założyliśmy, że podstawową funkcją tego miejsca będzie łączenie pokoleń. W naszym odczuciu takie podejście będzie zapobiegać zjawisku wykluczenia i osamotnienia wśród seniorów, co bezpośrednio przełoży się na ich kondycję psychiczną" – tłumaczy Grzegorz Pietruczuk, burmistrz dzielnicy Bielany.
W nowym centrum ma odbywać się rehabilitacja i fizjoterapia dla seniorów. W ofercie znajdą się też zajęcia rozwijające kreatywność i pasję. W samej sali widowiskowej będą odbywały się różne wydarzenia.
"Zależy nam, aby osoby starsze jak najdłużej funkcjonowały w swoim środowisku, na osiedlu wśród rodziny i sąsiadów bez konieczności umieszczania w Domach Opieki Społecznej. Tak staramy się tworzyć sieć dziennego wsparcia naszych seniorów, aby umieszczanie ich w całodobowych ośrodkach było ostatecznością" – tłumaczy Agnieszka Filipowicz, dyrektor bielańskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Przebudowa Placu na Rozdrożu w ogniu krytyki