Spis treści
- Największy protest Ostatniego Pokolenia w historii. Data, kiedy?
- Największa blokada Ostatniego Pokolenia w historii. Miejsce, gdzie?
- Ostatnie Pokolenie - postulaty, o co im chodzi?
Największy protest Ostatniego Pokolenia w historii. Data, kiedy?
Aktywiści klimatyczni z Ostatniego Pokolenia od wielu miesięcy dają się we znaki warszawskim kierowcom, co rusz przeprowadzając kolejną blokadę ważnych arterii w centrum miasta. Budzi to coraz większą wściekłość wśród zmotoryzowanych. W przeszłości dochodziło już do aktów przemocy wobec demonstrantów, ostatnio głośno było z kolei o Mariannie Schreiber, która zaatakowała członków Ostatniego Pokolenia przy pomocy... gaśnicy.
Wszystko wskazuje na to, że cierpliwość kierowców zostanie wystawiona na kolejną próbę. Wobec braku zgody ze strony premiera Donalda Tuska na spotkanie z aktywistami Ostatniego Pokolenia, ci zapowiadają "największą blokadę w historii".
Kiedy odbędzie się protest? Wydarzenie zaplanowane zostało na piątek 13 grudnia o godz. 17:00.
Największa blokada Ostatniego Pokolenia w historii. Miejsce, gdzie?
Aktywiści ogłosili też lokalizację swojej demonstracji. Zamierzają ją przeprowadzić na stołecznej Wisłostradzie. Nie precyzują jednak dokładnie, w którym miejscu się pojawią. Ma to być zaskoczenie.
Biorąc pod uwagę termin wydarzenia, czyli piątkowy, popołudniowy szczyt komunikacyjny, można spodziewać się ogromnych korków w tej części stolicy.
- Premier polskiego rządu nie pozostawia nam wyboru, nie spotykając się z nami, nie rozmawiając o tym, co dla naszego pokolenia jest najważniejsze. My dalej będziemy robić swoje - mówili podczas środowej konferencji prasowej działacze Ostatniego Pokolenia.
Premier Tusk kilka dni temu krytycznie wypowiedział się na temat protestów Ostatniego Pokolenia i wezwał służby do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania blokowaniu dróg. W podobnym tonie wypowiedział się prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Ostatnie Pokolenie - postulaty, o co im chodzi?
Aktywiści działający w ramach grupy Ostatnie Pokolenie napisali specjalny list otwarty do wszystkich mieszkańców Polski. Wyjaśniają w nim m.in. przeprowadzane blokady dróg:
"Blokujemy ulice, bo rząd, wiedząc o nadciągającej katastrofie, nie podejmuje działań na miarę skali zagrożenia, nadzwyczajnej mobilizacji, pełnej informacji i kompleksowego planu postępowania wobec katastrofy, która trwać będzie dziesiątki lat" - czytamy w liście.
"Blokady ulic to nasza ostatnia deska ratunku. Nie chcemy utrudniać Wam życia ani kierować Waszego gniewu przeciwko nam. Robimy to, abyście Wy – kierowcy, pracownicy, rodzice, ludzie, którym zależy na przyszłości – usłyszeli nasz przekaz. W marcu 2024 roku skierowaliśmy do rządu dwa postulaty i propozycję spotkania z Premierem RP. Walczymy o to, żeby rząd przestał inwestować w drogi dla wybranej garstki ludzi i zaczął budować niskoemisyjny transport publiczny, dostępny dla każdego z nas. Walczymy o ogólnopolski bilet za 50 zł, który pozwoli ludziom z małych miejscowości dojechać do pracy, szkoły czy lekarza." - tłumaczą członkowie OP.
Pełna treść listu znajduje się na stronie: https://ostatniepokolenie.org/
Ostatnie Pokolenie - zobacz ich akcje na zdjęciach: