- PKP Intercity analizuje dwie oferty na piętrowe pociągi, które zrewolucjonizują podróże koleją w Polsce.
- O kontrakt walczą Alstom i Stadler, oferując dostawę oraz 30-letnie utrzymanie pojazdów, które powstaną w polskich fabrykach.
- Nowe składy mają obsługiwać kluczowe trasy, oferując miejsca dla setek pasażerów i liczne udogodnienia.
- Kiedy pasażerowie skorzystają z piętrowych pociągów?
Dwie oferty z Polski na stole w sprawie piętrowych pociągów PKP
PKP Intercity otworzyło oferty w kluczowym postępowaniu na dostawę i utrzymanie nowych składów. Do walki o gigantyczny kontrakt stanęły dwie firmy: Alstom Polska oraz Stadler Polska. Obaj producenci zadeklarowali, że pociągi powstaną w polskich fabrykach – odpowiednio w Chorzowie i w Siedlcach. Propozycje obejmują nie tylko dostarczenie pojazdów, ale również ich kompleksowe utrzymanie przez 30 lat.
Oferta firmy Alstom za dostawę 42 pociągów (bez opcji dodatkowych) opiewa na kwotę 4,11 mld zł netto, a koszt ich utrzymania wyceniono na 2,78 mld zł netto. Z kolei Stadler zaproponował niższą cenę za same pojazdy – 3,99 mld zł netto – ale wyższy koszt utrzymania, wynoszący 3,27 mld zł netto. Różnica w cenie samych pociągów wynosi więc ponad 120 milionów złotych na korzyść Stadlera.
Przeczytaj również: Ten pociąg to wakacyjny hit. Pociąg do Chorwacji przyśpieszy
Piętrowe pociągi PKP Intercity. Kiedy i gdzie pojadą nowe składy?
Nowoczesne, piętrowe pociągi PKP Intercity mają w przyszłości obsługiwać najbardziej obciążone trasy w kraju. Pasażerowie spotkają je m.in. w relacjach z Warszawy do Gdańska, Wrocławia, Krakowa, Łodzi czy Białegostoku. Każdy skład zaoferuje miejsca dla co najmniej 480 pasażerów, co znacząco zwiększy pojemność na popularnych liniach. Przewoźnik zapowiada, że pierwsze pojazdy mogłyby wejść do regularnej eksploatacji już za około 3,5 roku, czyli w 2029 roku.
Wszystkie pociągi będą wyposażone w nowoczesne udogodnienia, takie jak klimatyzacja, dostęp do sieci Wi-Fi, gniazdka elektryczne, wydzielone strefy ciszy oraz przestrzeń dla rodzin z dziećmi. Nie zabraknie również miejsc na rowery i duży bagaż, a także ułatwień dla osób z niepełnosprawnościami. Co istotne, nowe składy będą przystosowane do eksploatacji na sieci kolejowej w Czechach, co otwiera drogę do wykorzystania ich na trasach międzynarodowych. To już kolejna próba zakupu tego typu taboru – wcześniej przewoźnik dwukrotnie unieważniał postępowania na pociągi typu push-pull.
Inwestycje PKP Intercity
Pociągi piętrowe to tylko część ostatnich inwestycji kolejowego przewoźnika. PKP Intercity już ma zakontraktowane projekty taborowe o wartości ponad 16,5 mld zł z polskimi producentami oraz zakładami napraw. Zamówienia o największej wartości realizuje dla przewoźnika nowosądecki Newag. Umowy dotyczą dostawy łącznie 78 lokomotyw wielosystemowych o prędkości 200 km/h oraz 66 lokomotyw elektrycznych jednosystemowych o prędkości 160 km/h. W Nowym Sączu wyprodukowanych jest 35 dwunapędowych zespołów trakcyjnych. Kwota wszystkich umów wynosi 7,7 mld zł brutto.
5,4 mld zł brutto PKP Intercity zainwestowało w tabor produkowany przez H. Cegielski – Fabrykę Pojazdów Szynowych. W Poznaniu realizowane są już projekty napraw na poziomie P5 wraz z modernizacją 172 wagonów. Dodatkowo w drugiej połowie 2024 roku podpisana została umowa o wartości 4,2 mld zł na dostawę nowych 300 wagonów.
Blisko 1 mld zł brutto to z kolei wartość kontraktów zawartych między PKP Intercity a PESA Bydgoszcz i PESA Mińsk Mazowiecki. Obejmują one zakup 16 lokomotyw hybrydowych elektryczno – spalinowych o prędkości do 160 km/h, a także modernizację 67 wagonów różnego typu.
Parking PKP Mobility przy Dworcu Wschodnim:
