To wyjątkowa karetka, bo wcale nie będzie woziła chorych. Ma służyć do przewozu zespołu i narządów, które są pobierane do przeszczepienia. W związku z tym samochód w środku wygląda jak zwykła osobówka, ale z zewnątrz jak typowy ambulans - bo musi się poruszać ze wszystkimi priorytetami, które przysługują karetkom.
Jak podkreśla kierownik Kliniki Chirurgii Dziecięcej i Transplantacji Narządów, prof. Piotr Kaliciński - czas jest niezwykle ważny.
- Czas zaczyna się liczyć od momentu pobrania narządu i umieszczenia go w płynie konserwującym. Wynosi między 10-12 godzin dla wątroby i między 20-24 godzin dla nerki. Ale pobrania odbywają się w każdym zakątku Polski. To są odległości czasami nawet około 500 - 600 km czasami - dodaje prof. Kaliciński.
O tym jak ważna jest rola transplantologi przypomina Mateusz Zmyślony - najdłużej żyjący pacjent po przeszczepie. Nową wątrobę dostał w 1990 roku. - Jak byłem mały to musiałem mieć przeszczep wątroby. Ja się czuję tak, jakbym dostał drugie życie.
W Polsce wykonuje się około 1,5 tysiąca przeszczepów rocznie.