Nowy mieszkaniec Warszawskiego ZOO. To uroczy pancernik
Warszawskie ZOO poinformowało w swoich social mediach o nowym mieszkańcu ogrodu. W lipcu urodził się tam bowiem pancernik. Opiekunowie nie wiedzą jeszcze, jakiej jest płci.
- W Ptaszarni Warszawskiego ZOO przyszła na świat bolita południowa (Tolypeutes matacus), która od razu skradła serca opiekunów. To dziecko Melona i Melanii. Mały pancernik przyszedł lub przyszła świat 3 lipca - nasz szkrab jest nieśmiały i najbardziej lubi być zwinięty w kulkę, więc póki co nie znamy jego płci - przekazali przedstawiciele ogrodu. - Maluch ma się świetnie, opiekuje się nim troskliwa i doświadczona mama - dodali.
Młode bolity do dwóch miesięcy życia są na mleku matki, stopniowo przechodząc na pokarm stały, aby po 72 dniach stać się niezależnymi. Płciowo dojrzewają miedzy 9. a 12. miesiącem życia. Dorosłe osiągają długość ok. 30 cm. Naturalne środowisko występowania bolity południowej to obszary suchej roślinności - sawanny (tzw. campos) w południowej Brazylii, północnej Argentynie, Paragwaju i Boliwii.
Ciemnobrązowy pancerz zwierzęcia składa się z przedniej i tylnej części, między którymi znajdują się trzy rzędy ruchomych płytek. Obejmuje głowę, tułów (plecy), a także łapy i ogon. Spód ciała jest owłosiony. Młode rodzą się z miękkim pancerzem, który twardnieje w trakcie dorastania. Bolity południowe do komunikacji między sobą używają dotyku oraz zapachów.
W czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych bolita południowa ma status bliski zagrożenia. Gatunek należy do pancernikowców. Ich najbardziej rzucającą się w oczy wspólną cechą jest posiadanie pancerza, który pokrywa ciało. Pancerz utworzony jest z mnóstwa niewielkich kostno-rogowych płytek, niezrośniętych ze sobą.
Dzięki takiej budowie pancernikowce zachowują ruchomość i giętkość ciała, a w razie niebezpieczeństwa zwijają się w kulkę - podobnie jak nasze europejskie jeże. Bolita południowa opanowała taktykę obronną po mistrzowsku - na "kulce" niemal nie widać, gdzie zaczyna się głowa, a gdzie kończy ogon.