Ogródki ROD w Warszawie to "bariera architektoniczna"? Tak oznaczyli je na mapie warszawscy urzędnicy

Warszawskie ogródki ROD zagrożone?

Popularne ROD-y, czyli Rodzinne Ogrody Działkowe na stałe wpisały się już w krajobraz polskich miast. Tworzą wyjątkowe enklawy zieleni na zalanym betonem obszarze dużych aglomeracji. Poza tym stanowią spełnione marzenie o własnym kawałku ogrodu dla wielu osób mieszkających na co dzień w blokach.

W samej Warszawie funkcjonuje obecnie 153 takich miejsc, na których mieści się kilkadziesiąt tysięcy działek o łącznej powierzchni około 1,2 tys. hektarów. Właśnie przez wzgląd na zajmowaną przestrzeń - często na terenach blisko centrum miasta - ROD-y stanowią łakomy kąsek dla wszelkiej maści deweloperów mieszkaniowych. Tego właśnie obawiają się ich mieszkańcy.

Lęk ten wzmogło ostatnie odkrycie dziennikarzy Polsat News, którzy odkryli, że 50 spośród tych ogrodów jest w polityce planistycznej Warszawy traktowanych jako "bariery architektoniczne". Czy to jasny komunikat ze strony władz miasta, że ogrody mają zniknąć?

Ogródki ROD to "bariera architektoniczna"?

Działkowcy potraktowali takie zapisy jako zachętę dla deweloperów i ukryty przekaz pt. ogródki trzeba będzie zlikwidować. Czy są jednak powody do niepokoju?

Urząd Miasta Stołecznego Warszawy dość enigmatycznie poinformował w odpowiedzi, że działki nazwano "barierami architektonicznymi" z racji na ich "wielkość i ulokowanie w strukturze przestrzeni miasta". Mapy, na których określono w ten sposób te tereny "mają być materiałem stanowiącym podstawę do dalszych rozmów i analiz".

Ostatnio jednak po stronie działkowców stanęły władze centralne - pod wpływem nacisków środowiska w Rządowym Centrum Legislacji ukazał się projekt rozporządzania Ministra Rozwoju i Technologii dot. ROD. Zakłada on, że ogrody działkowe zostaną wpisane do tzw. profilu podstawowego we wszystkich strefach planistycznych. Oznacza to otoczenie tych terenów swego rodzaju opieką przed zakusami deweloperów i innych podmiotów, które chciałyby przejąć grunty ROD. Czy to jednak na dłuższą metę wystarczy i warszawskie działki wytrzymają narastającą presję ze strony inwestorów łakomie patrzących na wielkie tereny w granicach miasta?

Palma na rondzie de Gaulle'a - rozpoczęły się prace remontowe: