Gdy wojna dobiegła końca, w planach nowej władzy było zagospodarowanie obszaru Muranowa na dzielnicę mieszkalną, która miała być głównie przeznaczona dla ludzi pracujących w biurach i instytucjach Śródmieścia. Wiele z nowych budynków w tamtym okresie zostało zbudowanych na pozostałościach warszawskiego getta, przez co w tych miejscach teren jest nieco podwyższony. Z biegiem lat część budynków zaczęła osiadać i musiała zostać wzmocniona.
Muranów w PRL-u. Jakie budynki zburzono?
W ramach zupełnego przebudowania terenu osiedla pod bloki mieszkalne, zburzeniu uległo kilka budynków, które przetrwały okres wojny. Wśród nich znajdziemy takie budowle jak:
- Ratusz jurydyki Leszno – al. Solidarności 103, dawne Leszno 29,
- Budynek byłych zabudowań Koszar Artylerii Koronnej, dawniej przy ulicy Zamenhofa 19, róg Gęsiej,
- Gęsiówka – ocalałe resztki obozu rozebrano w latach 60. XX wieku, dawna ul. Gęsia 24, róg ul. Lubeckiego,
- Fabryka Kamlera, ul. Dzielna.
Jak wyglądał Muranów w PRL-u?
Pierwsze mieszkania w granicach ul. Żelaznej, z galeriami zamiast korytarzy, oddano do dyspozycji nowych lokatorów już w 1950 r. Wśród pierwszych mieszkańców przebudowanego osiedla znaleźli się: Franciszek Klapiński, dozorca sześciu nowych bloków, który oprowadzał świeżych lokatorów po nowych budynkach; przodownik pracy z Mostostalu, budowniczy mostu Śląsko-Dąbrowskiego Stanisław Korycki oraz kontroler z Miejskich Zakładów Komunikacyjnych Marian Jackowski.
Jednocześnie podczas prac budowlanych wytyczono nowe ulice i zmieniono bieg starszych. Do najważniejszych ciągów komunikacyjnych dołączyły Jana Pawła II (północ-południe) i trasa W-Z oraz al. Solidarności (wschód-zachód). Ciekawostką jest, że aby zbudować trasę W-Z, doprowadzono do przesunięcia na szynach kościoła Narodzenia NMP 21 metrów w głąb Muranowa. W ramach prac zburzono natomiast budynki klasztoru karmelitów trzewiczkowych.
Zobacz poniżej zdjęcia Dworca Głównego w Warszawie przed wojną: