Ursus

Osiedle widmo w Ursusie stoi puste od ponad 20 lat. Inwestor dostał nowe pozwolenie na budowę

2024-03-18 14:52

Znajdujące się w Ursusie osiedle przy ulicy Starodęby od ponad 20 lat stoi puste. Pomimo że bloki wyglądają na skończone, to żaden mieszkaniec nigdy nie odebrał kluczy do jednego z 200 mieszczących się tam mieszkań. Wkrótce może się to zmienić. Pod koniec 2023 roku inwestor otrzymał decyzję zamienną dotyczącą pozwolenia na budowę z 1999 roku.

Ursus to niezwykle prężnie rozwijająca się dzielnica Warszawy. Nieustannie powstają tam nowe osiedla deweloperskie, gdzie wprowadzają się kolejni mieszkańcy, a dynamiczny rozrost i trwające prace budowlane bywają dla nich wręcz męczące. Tym bardziej dziwić może widok, ukazujący się nam po opuszczeniu autobusu miejskiego na przystanku Skorosze. Pośród nowych osiedli, po których krzątają się mieszkańcy, stoi pięć zupełnie pustych bloków. Z zewnątrz zdają się skończone i gotowe do zamieszkania, jednak mimo to od ponad 20 lat nie wprowadził się tam ani jeden lokator.

Osiedle widmo w Ursusie jest niezamieszkałe od ponad 20 lat

Na osiedlu przy ulicy Starodęby w Ursusie znajduje się około 200 mieszkań. Bloki są otoczone wysokim płotem, a sama działka jest gigantyczna i porośnięta drzewami. Puste budynki nie zdradzają śladów życia. Na ich balkonach nie zobaczymy wywieszonego prania, krzeseł ani siatek, chroniących koty przed wypadnięciem. Panuje tam zupełna stagnacja. Jednocześnie, choć bloki nigdy nie były użytkowane przez mieszkańców, to przez ponad 20 lat zdążyły znacznie się zestarzeć. Na elewacji czarne ślady po zabrudzeniach są widoczne do tego stopnia, że wygląda ona na osmoloną.

Choć osiedle od momentu swojego powstania jest całkowicie niezamieszkałe, to inwestor nigdy go nie porzucił. Jak dowiadujemy się z urzędu dzielnicy Ursus, właściciele nadal są odpowiedzialni za prowadzone tam roboty budowlane. Rzeczywiście na terenie posesji stoi budka ochroniarza, są tam kamery, a trawniki wokół budynków wyglądają na regularnie koszone. W pewnym momencie pod blok podjechał nawet pick up, który prawodopodnie należał do pracującego tam robotnika.

Porzucone bloki w Ursusie w końcu zostaną dokończone? Jest nowe pozwolenie na budowę

Tożsamość właścicieli tajemniczego osiedla nie jest znana, jednak jak dowiadujemy się z urzędu dzielnicy Ursus, w ubiegłym roku inwestor podjął kroki w kierunku dokończenia budowy osiedla. Wygląda na to, że po wielu latach chce powrócić do inwestycji, gdyż w październiku 2023 roku otrzymał on decyzję zamienną dotyczącą pozwolenia na budowę z 1999 roku.

"Decyzje o pozwoleniu na budowę budynków osiedla przy ul. Starodęby były wydawane przez Urząd Dzielnicy Ursus m.st. Warszawy etapowo, ok. roku 1999. W 2023 wydaliśmy decyzję zamienną 80/A/2023 z 30 października 2023r. do decyzji 446/99 z 28 grudnia 1999r. dla budynku spod adresu Starodęby 9. Procedurą oddawania inwestycji do użytkowania zajmuje się PINB" - przekazała eska.pl Agnieszka Wall, rzeczniczka prasowa dzielnicy Ursus.

W praktyce otrzymanie decyzji zamiennej do starego pozwolenia na budowę oznacza, że inwestor wprowadził zmiany w swoim wniosku i prawdopodobnie planuje dokończenie budowy na podstawie nowego projektu.

Jak dodaje rzeczniczka, obecnie większość akt dotyczących przedmiotowej inwestycji znajduje się w PINB dla m.st. Warszawy. Wydział Architektury i Budownictwa dla Dzielnicy Ursus nie prowadzi żadnego postępowanie w sprawie tej nieruchomości. Czekamy na odpowiedź PINB.

Osiedle widmo w Ursusie - zobacz nasze zdjęcia.

Wiadukt widmo w Ursusie. Od 10 lat nie ma do niego dojazdu.