Ostatnie Pokolenie protestuje w wodzie
Wtorkowy poranek jest bardzo trudny dla zmotoryzowanych warszawiaków, a także dla wszystkich, którzy w różny sposób próbują przemieszczać się po mieście. Wiele kluczowych arterii jest zalanych i jeszcze przez dłuższy czas będzie nieprzejezdnych.
Sytuacja ta nie przeszkodziła jednak aktywistom klimatycznym z Ostatniego Pokolenia przeprowadzić kolejny protest na terenie stolicy. Tym razem jednak nie utrudniali oni jeszcze bardziej ruchu kierowcom, bo... weszli do wody.
Protest Ostatniego Pokolenia na trasie S8 w Warszawie
Aktywiści pojawili się przed godziną 9 na zalanym fragmencie trasy Armii Krajowej w ciągu trasy S8. Kilkoro z nich weszło do wody wraz z plakatami promującymi ich grupę.
To kolejny z serii protestów przeprowadzanych przez działaczy Ostatniego Pokolenia w Warszawie. Tego lata regularnie blokują oni ruch na ważnych odcinkach miasta, czym pragną zwrócić uwagę na trwający kryzys klimatyczny. Ostatnio grupa działaczy pojawiła się nawet pod Stadionem Narodowym, próbując zakłócić przygotowania do koncertu Taylor Swift.
Ich działania spotykają się z wielkimi negatywnymi emocjami ze strony kierowców, dla których blokady ulic oznaczają jeszcze większe niż zazwyczaj korki. Tym razem jednak nic takiego nie miało miejsca, bo aktywiści pojawili się na zablokowanej, zalanej trasie S8.
Współpraca: Maciek Wójcik Eska
Zobacz zdjęcia z protestu Ostatniego Pokolenia na zalanej trasie S8: