20 stycznia pożegnaliśmy naszą ukochaną panterę śnieżną Ayanę. Ayana kilka tygodni temu zachorowała - miała katar, kaszel, nie chciała jeść, była mocno odwodniona i osowiała. Badania i testy wykazały zapalenie płuc i kontakt z wirusem SARS-CoV-2. Niestety naszej irbiski nie ominęły także powikłania. Pomimo ponad dwumiesięcznej walki i ogromnych starań naszych, naszych lekarzy weterynarii, jak również specjalistów spoza Warszawskiego ZOO, nie udało nam się jej uratować. Żegnaj, Malutka, udanych łowów za Tęczowym Mostem. Będzie nam Ciebie bardzo brakowało- napisał na Facebooku Warszawski Ogród Zoologiczny.
Przyczyną śmierci Ayany była niewydolność krążeniowo - oddechowa w wyniku powikłań infekcji COVID-19.
Stoimy u progu nowej ery w walce o przyrodę, walcząc nie tylko ze zmianami klimatycznymi, niszczeniem siedlisk, nielegalnym handlem, ale i chorobami takimi jak SARS-CoV-2. - zaapelowało warszawskie zoo. Cały komunikat możecie przeczytać TUTAJ.
Polecany artykuł: