Posłanka KO Iwona Hartwich zaprosiła pierwszą damę Agatę Kornhauser-Dudę na spotkanie z protestującymi w Sejmie osobami z niepełnosprawnościami i ich opiekunami. - Pani Agata Duda powiedziała, że chętnie spotka się tutaj z protestującymi, jeżeli dostanie zaproszenie. My dzisiaj wysłaliśmy oficjalne zaproszenie dla pani prezydentowej - mówiła na antenie Radia Zet Hartwich. Podkreśliła, że zarzut, iż protest jest polityczny jest nieprawdziwy.
Protest niepełnosprawnych w Sejmie. "Atmosfera zakrzykiwania"
- Chciałem to jak najmocniej zdementować: nie było żadnej wypowiedzi małżonki pana prezydenta, że chętnie spotka się z protestującymi - podkreślił szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot.
Jak ocenił, "spotkania z udziałem posłanki Hartwich są organizowane w atmosferze zakrzykiwania, a nie rzeczowej dyskusji".
- Ja osobiście odradzałbym małżonce pana prezydenta branie udziału de facto w kampanii wyborczej określonych polityków opozycji, bo do tego takie spotkanie by się sprowadzało - dodał.
Postulaty niepełnosprawnych
Opiekunowie dorosłych osób z niepełnosprawnością wraz ze swoimi podopiecznymi wznowili 6 marca protest w Sejmie. Domagają się oni podwyższenia renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, które wynosi 3490 zł brutto. Renta socjalna jest corocznie waloryzowana i od 1 marca 2023 r. wzrosła do 1588,44 zł brutto. Protestujący zaprezentowali obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej, realizujący ich postulat.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej poinformowali w poniedziałek, że klub przejmuje obywatelski projekt ustawy o rencie socjalnej i zgłasza jako swój.
Poprzedni protest opiekunów osób z niepełnosprawnościami i ich podopiecznych w Sejmie trwał wiosną 2018 r. Zgłaszali oni wtedy dwa postulaty – zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób z niepełnosprawnościami niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 złotych miesięcznie. Protestujący przekonywali, że zrealizowano wtedy jeden ich postulat – podniesienie renty socjalnej. Po proteście ich uczestnicy, m.in. Iwona Hartwich, otrzymali zakaz wstępu do Sejmu. Hartwich w 2019 r. kandydowała jednak do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej i została wybrana.