Pies na smyczy ugryzł 6-letnią dziewczynkę
Strażnicy miejscy z Warszawy przekazali w komunikacie, że niebezpieczną sytuację zgłosił im przedstawiciel ochrony, gdy w sobotę, 23 sierpnia zabezpieczali pokaz w Multimedialnym Parku Fontann. Jak się okazało, pozostający na smyczy pies "w typie amstaffa" podczas spaceru ugryzł 6-letnią dziewczynkę.
Czytaj również: Poważny wypadek w samym centrum Warszawy. Policja przekazała nowe informacje
- Na rączce dziecka widoczny był rumień. Szczęśliwie ochroniła ją puchowa kurtka, której rękaw nosił wyraźne ślady zębów zwierzęcia. Dziewczynka została otoczona opieką, strażnicy zadbali o jej komfort psychiczny i okryli kocem termicznym - przekazali sami funkcjonariusze.
Jak dodali, równocześnie nakazali opiekunowi psa, aby pozostał w miejscu zdarzenia. Właściciel czworonoga został też wylegitymowany. W rozmowie ze strażnikami zapewniał, że pies musiał się spłoszyć, gdyż nigdy wcześniej tak się nie zachowywał. Wkrótce do funkcjonariuszy dołączyli wezwani ratownicy pogotowia oraz policjanci, którzy przejęli całą sprawę.
Czytaj również: Awantura na stacji metra w Warszawie. 39-latek groził kobiecie i uderzył mężczyznę
Strażnicy przypominają o odpowiedzialności opiekunów psów
"Przypominamy, że w świetle prawa posiadacz psa ma obowiązek sprawować nad nim pełną kontrolę. Co prawda obowiązek prowadzenia psa w kagańcu dotyczy wyłącznie psów zaliczanych do ras niebezpiecznych, jednak jeżeli kontrola nad zwierzęciem tego wymaga, należy przedsięwziąć środki odpowiednie do sytuacji wobec każdego psa, niezależnie od rasy" - podkreślili funkcjonariusze, kończąc komunikat.
Pożar w garażu podziemnym w bloku w Ząbkach (24.08.2025) - zobacz zdjęcia:

