Polski satelita poleci w kosmos z rakietą Elona Muska. Pomyślnie przeszedł testy

"W Polsce do tej pory nikt nie wykonywał satelitów o takim zaawansowaniu (...). Jesteśmy w stanie zaadoptować platformy zarówno pod kątem późniejszego wykorzystania jako satelity obserwacyjnego, telekomunikacyjnego czy radarowego. To po to, aby móc widzieć więcej i słyszeć więcej. Informacja jest w tym momencie największą wartością na świecie - zatem mając oczy, które orbitują 350 kilometrów nad ziemią lub więcej, możemy spoglądać z góry na to, co się dzieje w kontekście różnych zmian, które zachodzą na Ziemi" - powiedział na konferencji prasowej Marcin Mazur, kierownik projektu EagleEye.

Pierwszy taki satelita wykonany w Polsce

W tworzeniu satelity EagleEye brało udział Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk, a także firmy Creotech Instruments i Scanway. Powstał on na podstawie platformy HyperSat. To pierwsze tego typu urządzenie zaprojektowane oraz wykonane w Polsce, które waży ponad 50 kg. Jego zadaniem jest operowanie na bardzo niskiej orbicie, na wysokości około 300-350 km.

"Przełomowy charakter misji EagleEye unaocznia fakt, że masa naszego satelity jest porównywalna z masą wszystkich kilkunastu polskich satelitów zbudowanych od początku krajowego udziału w eksploracji kosmosu. EagleEye będzie ważył ponad 50 kg i poza naszą autorską platformą HyperSat, przetestuje również pierwszy polski wysokorozdzielczy system zobrazowania Ziemi firmy Scanway oraz komputer instrumentu opracowany w Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. Misja ma zatem duże znaczenie nie tylko dla Creotech, ale również dla pozostałych konsorcjantów i całego polskiego sektora kosmicznego. Otwieramy rodzimym podmiotom drzwi na szybko rosnący i dochodowy rynek projektowania, budowy, integracji oraz wynoszenia małych satelitów o masie powyżej 50 kg" – tłumaczył to dr hab. Grzegorz Brona, Prezes Zarządu Creotech Instruments S.A.

Polski satelita poleci w kosmos z rakietą Elona Muska

Jak tłumaczy firma, projekt jest przełomowy, gdyż daje on szansę Polsce na dołączenie do elitarnego grona państw, które są w stanie stworzyć tak zaawansowane systemy kosmiczne. EeagleEye pomyślnie przeszedł testy końcowe, spełniając standardy firmy SpaceX, z której rakietą zostanie on zintegrowany. Urządzenia ma zostać przekazane firmie Elona Muska w ciągu najbliższych sześciu tygodni. Wyniesienie satelity na orbitę okołoziemską jest z kolei zaplanowane na połowę 2024 r.

"Projekt EagleEye jeszcze przed wyniesieniem na orbitę stanowi kamień milowy w rozwoju polskiego sektora kosmicznego i przyczynia się do wzrostu liczby miejsc pracy w wysokotechnologicznym przemyśle. Narodowe zdolności do budowania zaawansowanych satelitów o charakterze cywilnym i militarnym są spójne z długoterminowym kierunkiem rozwoju polskiego sektora kosmicznego. Pozwalają również na budowanie konstelacji Made in Poland oraz rozwijanie ogólnopolskiej sieci firm dostarczających niezbędne komponenty dla krajowego łańcucha wartości budowy satelitów. Platforma HyperSat może w przyszłości służyć nie tylko misjom optycznym, ale również radarowym, komunikacyjnym, związanym z łącznością 5G i Internetem Rzeczy, naukowym czy dotyczącym bezpieczeństwa i obronności, a także związanym z logistyką orbitalną" – dodaje Grzegorz Brona.

Budowa satelity EagleEye zajęła blisko trzy lata. Creotech Instruments zapowiada, że pracuje nad trzema kolejnymi satelitami o nazwie Piast.