Poseł Dariusz Matecki może opuścić areszt. Sąd postawił jeden warunek

2025-04-23 13:29

Sąd Okręgowy w Warszawie zdecydował, że poseł Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Matecki będzie mógł opuścić areszt za poręczeniem majątkowym w wysokości 500 tys. zł - przekazała po niejawnym posiedzeniu sądu w tej sprawie prokuratura i pełnomocnicy prawni posła PiS.

Dariusz Matecki (fot. archiwum)

i

Autor: PAWEL DABROWSKI / SUPER EXPRESS Poseł Dariusz Matecki (fot. archiwum)

Poseł Dariusz Matecki może wyjść na wolność

"Sąd wskazał, że materiał dowodowy jest wystarczający na uprawdopodobnienie popełnienia przez podejrzanego zarzucanych mu czynów, stąd też utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie sądu pierwszej instancji, czyli sądu, który zastosował tymczasowy areszt (8 marca - PAP), a także wskazał, że ewentualnie ten środek może ulec zmianie w przypadku wpłacenia poręczenia majątkowego w wysokości 500 tysięcy złotych" - powiedział prok. Dariusz Ślepokura z Prokuratury Krajowej.

Według ustaleń Zespołu Śledczego nr 2 Prokuratury Krajowej, który prowadzi śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, Matecki, działając w porozumieniu z Ministerstwem Sprawiedliwości w okresie, gdy kierował nim Zbigniew Ziobro, uczestniczył w ustawianiu konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości i wyprowadzaniu publicznych pieniędzy do powiązanych z nim organizacji – Stowarzyszenia Fidei Defensor i Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia.

Prokurator przypomniał też, że w ubiegłym tygodniu został skierowany wniosek do Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa o przedłużenie aresztu Mateckiego do trzech miesięcy. "Ten wniosek będzie procedowany w dniu 29 kwietnia, chyba że do tego czasu podejrzany bądź ktoś z jego osób najbliższych wpłaci poręczenie majątkowe w wysokości 500 tysięcy złotych" - zastrzegł prokurator, dodając, że wówczas poza poręczeniem majątkowym zostanie zastosowany wobec Mateckiego dozór policji i zakaz opuszczania kraju.

Czas na dokonanie wpłaty poręczenia majątkowego sąd określił na do 6 maja. "Jesteśmy z tego postanowienia bardzo zadowoleni, bo od samego początku wskazywaliśmy, że nie ma tutaj potrzeby stosowania aresztu. I tak też sąd w pewnym sensie orzekł, że wystarczy ta kwota 500 tysięcy" - mówił adwokat Kacper Stukan.

Według informacji, które przekazali obrońcy posła PiS, wpłata poręczenia o wysokości pół mln zł jest realna. "Ta kwota mieści się w granicach możliwości. My oczywiście proponowaliśmy kwotę niższą (...), proponowaliśmy 200 tysięcy, sąd przyjął, że ma to być kwota 500 tysięcy" - dodał mec. Stukan.

Po uchyleniu immunitetu, a także zgodzie Sejmu na areszt Mateckiego 6 marca, dwa dni później Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów zastosował wobec posła PiS areszt na okres dwóch miesięcy. Prokuratura wnioskowała o areszt m.in. ze względu na obawę mataczenia, czyli utrudniania przez Mateckiego śledztwa.

O co podejrzany jest Matecki?

Dowody w sprawie dostarczyły - w ocenie PK - podstaw do podejrzenia popełnienia przez posła PiS sześciu przestępstw, które zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Działania Mateckiego miały polegać na tym, że jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem konkursów w ramach Funduszu Sprawiedliwości przekazywał on projekty ofert Stowarzyszenia Fidei Defensor i Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia do Ministerstwa Sprawiedliwości, by urzędnicy sprawdzili je pod kątem błędów i wskazali, jak je poprawić, aby zwiększyć szanse na uzyskanie dotacji. Dzięki temu, gdy konkursy już oficjalnie ruszyły, poprawione wnioski przeszły bez problemu ocenę formalną i merytoryczną, a stowarzyszeniom przyznano dotacje na łączną kwotę ok. 14 mln 860 tys. zł. (przy czym prawie 3 mln zł dotacji dla Fidei Defensor zostało wstrzymanych). Dodatkowo prokuratura ustaliła, że kwoty te były wydatkowane niezgodnie z przeznaczeniem - opłacano nimi nierzetelne faktury oraz wypłacano wynagrodzenia za pozorne zatrudnienie.

Ponadto Matecki miał podejmować działania, by w resorcie sprawiedliwości, wbrew zasadom ogłoszonego konkursu, wskazywano m.in. Stowarzyszenie Fidei Defensor (dawniej Stowarzyszenie Nowy Koliber), jako te, które ma otrzymać dotację w ramach konkursu FS. Zawarta umowa skutkowała przyznaniem stowarzyszeniu dotacji wysokości ok. 5 mln zł, które zdaniem prokuratury również były wydatkowane na wypłacanie nierzetelnych faktur i na wypłacanie wynagrodzenia za pozorne zatrudnienie.

Dodatkowo Matecki miał popełnić przestępstwo określane jako pranie brudnych pieniędzy. Chodzi o co najmniej 447,5 tys. zł, które były częścią większej sumy – ponad 16,5 mln zł – przekazanej powiązanym z nim stowarzyszeniom z Funduszu Sprawiedliwości. Prokuratura ustaliła, że Matecki "wiedząc, iż środki pochodzą z korzyści związanej z popełnieniem przestępstwa" przyjął je m.in. jako wynagrodzenie z fikcyjnego zatrudnienia, a następnie używał ich, przeznaczając na prywatne cele.

Inne zarzuty dotyczą podejmowania przez niego działań w porozumieniu z przedstawicielami byłego kierownictwa Lasów Państwowych, którzy we wtorek zostali zatrzymani przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, m.in. w związku ze sprawą fikcyjnego zatrudnienia Mateckiego w LP. Z ustaleń wynika, że w latach 2020-2023 wypłacano mu wynagrodzenie mimo braku realnie wykonywanej pracy na rzecz Lasów Państwowych, tym samym mogły one ponieść szkodę w wysokości prawie 500 tys. zł. CBA zatrzymało byłego dyrektora generalnego Lasów Państwowych, b. dyrektora regionalnego ze Szczecina i byłego dyrektora Centrum Informacyjnego LP.

Dowody zebrane przez prokuraturę w tej sprawie obejmują zeznania świadków i podejrzanych, zapisane dane z komputerów i telefonów, dokumenty i materiały zabezpieczone podczas przeszukań, analizę przepływów finansowych, sporządzoną przez Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. W tej sprawie prokuratorzy zabezpieczyli 20 nośników elektronicznych oraz telefony komórkowe, które mogą zawierać informacje o podejrzanych transakcjach i działaniach Mateckiego.

M. BOSACKI: CZUJĘ SATYSFAKCJĘ Z POWODU ARESZTOWANIA MATECKIEGO
QUIZ PRL. Polska w latach 80. Solidarność, muzyka i życie codzienne. 15/15 tylko dla mistrzów!
Pytanie 1 z 15
Jak nazywał się ruch społeczny, który powstał w 1980 roku w Stoczni Gdańskiej?
QUIZ PRL. Polska w latach 80. Solidarność, muzyka i życie codzienne. 15/15 tylko dla mistrzów!