wydarzenia

Pożar na Marywilskiej 44. Według litewskich śledczych stoi za nim rosyjski wywiad

2025-03-17 11:35

Litewska prokuratura poinformowała w poniedziałek, że za ubiegłorocznym podpaleniem sklepu sieci IKEA w Wilnie stoi rosyjski wywiad wojskowy. Według litewskich śledczy GRU stoi też za podpaleniem hali targowej w Polsce.

- Traktujemy pożar sklepu sieci IKEA w Wilnie jako atak terrorystyczny i kierujemy sprawę do sądu - poinformował Arturas Urbelis z Prokuratury Generalnej Litwy.

Dodał, że podpalenia sklepu dokonali 9 maja 2024 r. dwaj obywatele Ukrainy w wieku poniżej 20 lat. Jedna z osób w chwili popełnienia przestępstwa była nieletnia. Jeden z podpalaczy - według litewskiej prokuratury - ma być w rękach polskich organów ścigania.

"Litewska prokuratura oświadczyła, że za podpaleniami w Wilnie i w Warszawie (Marywilska) stoją rosyjskie służby specjalne. Zgodnie z naszymi podejrzeniami. Podobnie jak przy próbie podpalenia fabryki farb we Wrocławiu, Rosjanie wynajęli obywateli Ukrainy. Wyjątkowa perfidia" - napisał premier Donald Tusk na platformie X odnosząc się do tych informacji.

Pożar Marywilskiej 44

W maju 2024 roku doszło do pożaru hali targowej przy ulicy Marywilskiej 44 w Warszawie. Pożar wybuchł w godzinach porannych, a akcja gaśnicza trwała kilkanaście godzin. W wyniku zdarzenia nikt nie ucierpiał, jednak straty materialne były ogromne.

Śledztwo w sprawie przyczyn pożaru ujawniło niepokojące informacje. Według doniesień medialnych, na miejscu zdarzenia znaleziono fragmenty urządzeń zapalających i wybuchowych, co sugeruje celowe podpalenie. Dodatkowo, podczas oględzin zabezpieczono odciski palców i ślady biologiczne, które mogą pomóc w identyfikacji sprawców.

W tym samym okresie w Polsce odnotowano serię pożarów w obiektach strategicznych i przemysłowych. Pojawiły się spekulacje, że za tymi incydentami mogą stać rosyjskie służby specjalne, prowadzące działania sabotażowe na terenie kraju. Polskie służby zatrzymały łącznie 17 osób podejrzanych o współpracę z rosyjskim wywiadem w związku z tymi wydarzeniami.

Mimo intensywnych działań śledczych, do tej pory nie postawiono zarzutów konkretnym osobom w sprawie pożaru na Marywilskiej 44. Śledztwo jest nadal w toku, a organy ścigania analizują zebrane dowody w celu ustalenia sprawców podpalenia.

W lutym b.r. wrocławski sąd skazał na 8 lat więzienia obywatela Ukrainy Serhija S. oskarżonego o przygotowywanie w Polsce dywersji na zlecenie rosyjskich służb - w styczniu 2024 roku miał on przyjąć zlecenie na podpalenie różnych obiektów we Wrocławiu.

Marywilska 44 przed pożarem, zdjęcia:

Pokój Zbrodni
Marywilska 44 stanęła w ogniu. Szokujące kulisy pożaru w Warszawie. Pokój ZBRODNI