Zdarza wam się zagapić lub zaczytać? W telefon patrzycie niczym w piękną ikonę, nawet idąc ulicą? W dzisiejszych czasach to nic niezwykłego. Szczególnie problem można zaobserwować wśród dzieci i młodzieży. To oni najchętniej spędzają czas, grając między innymi w Pokemony. Ursynów wie jak sobie poradzić z tym problemem. Niedawno na jednym z przejść zamontowano specjalne ledowe światło, które ma pomóc zamyślonym i zaczytanym. Twórcy wierzą, że poprawi ono bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych. Obecnie jest to pierwsze i jedyne tego typu przejście w Warszawie, a znajduje się ono na Al. KEN (P&R Stokłosy). Ledowe przejście ma działać przez okres kilku miesięcy. Jeśli się sprawdzi, to być może pozostanie w tym miejscu na stałe, a wkrótce w stolicy będzie ich więcej. Szczególnie przydadzą się one w punktach przesiadkowych jak Plac Bankowy lub Dworzec Wileński, gdzie najczęściej możemy zaobserwować zamyślonych i zapatrzonych w ekrany warszawiaków. W jaki sposób działają ledowe podświetlenia chodnika?
Ledowe światło na chodniku - jak to działa?
Ledowa lampa zamontowana na sygnalizatorze kieruje światło na poziom chodnika. Świeci się ona tylko w dwóch kolorach – czerwonym i zielonym, podobnie jak sygnalizacja. Dzięki temu dostrzegą światło nawet osoby, które właśnie opuściły głowę, by skorzystać ze smartfona.