Historia Warszawy

Rosyjski prezydent z czasów zaboru, którego warszawiacy do dziś dobrze wspominają. Kim był Sokrat Starynkiewicz?

2024-08-26 9:05

Okres zaborów kojarzy się jednoznacznie negatywnie - tymczasem w Warszawie do dziś stoi pomnik jednego z rosyjskich prezydentów stolicy. I nikt nie zamierza go wyburzać!

Spis treści

  1. Sokrates Starynkiewicz - kim był? Jak zasłużył się dla stolicy?
  2. Nowoczesny menedżer schodzi do podziemia
  3. Nie tylko kanały. Inne sukcesy Starynkiewicza
  4. Miejsca pamięci Sokratesa Starynkiewicza w stolicy

Sokrates Starynkiewicz - kim był? Jak zasłużył się dla stolicy?

23 sierpnia minęły 122 lata od śmierci Sokratesa Starynkiewicza. To nazwisko kojarzą z pewnością wszyscy, którzy byli kiedyś na dłuższym spacerze w centrum Warszawy. Postać ta jest bowiem patronem placu przy Alejach Jerozolimskich. Może to być o tyle zaskakujące, że jest to rosyjski polityk z okresu zaborów Polski. Dlaczego więc Warszawa go upamiętnia?

Starynkiewicz urodził się w Taganrogu nad Morzem Azowskim na terenie Rosji. Pochodził z rodziny szlacheckiej, jednak wybrał drogę zawodową w armii carskiej.

W 1855 roku pojawił się w Warszawie, gdzie pełnił służbę w Głównym Sztabie I Armii. W 1861 roku dowodził akcją pacyfikacyjną przeciwko zbuntowanym chłopom pięciu gmin na Lubelszczyźnie. Wówczas nic jeszcze nie wskazywało, że Polacy będą kiedykolwiek darzyli go sentymentem.

Po przejściu na wojskową emeryturę w październiku 1875 Starynkiewicza mianowano pełniącym obowiązki prezydenta Warszawy. Na tym stanowisku pozostał przez kolejne 17 lat - do 1892 roku.

Nowoczesny menedżer schodzi do podziemia

Jako prezydent Warszawy Starynkiewicz od razu zaczął przejawiać wielką energię do działania i życzliwość okazywaną Polakom. Jako swoje główne zadanie wyznaczył poprawę stanu higieny w mieście - i co za tym idzie poziomu zdrowia mieszkańców - poprzez budowę miejskiego systemu wodno-kanalizacyjnego.

Prezydent Starynkiewicz wywalczył w tej sprawie finansowanie u samego cara w Petersburgu, z kolei w mieście przeprowadził wielką akcję informacyjną, która miała ujarzmić lęk ze strony lokalnych mieszkańców przed wdrażaną innowacją. Taki sposób zarządzania miastem znacząco wyróżniał Starynkiewicza na tle ówczesnych polityków i sprawia, że można go określić jako nowoczesnego menedżera samorządowego.

W pracach nad systemem kanalizacyjnym Starynkiewicz zatrudnił polskich inżynierów i robotników, a materiały niezbędne do budowy skupował w kraju, czym wspierał lokalną gospodarkę.

Gdy prace prowadzone pod nadzorem angielskiego inżyniera Williama Lindleya się zakończyły, Warszawa uzyskała jeden z najnowocześniejszych w Europie systemów dostarczania wody pitnej i odprowadzania ścieków. To radykalnie zmieniło sytuację sanitarną miasta, a także poprawiło estetykę miejsc publicznych.

Nie tylko kanały. Inne sukcesy Starynkiewicza

Poza funkcjonującym do dziś systemem kanałowym i wodociągowym Warszawy, współczesna stolica Polski zawdzięcza Starynkiewiczowi wiele innych rzeczy. M.in. na przestrzeni swoich rządów doprowadził do ponad dwukrotnego wzrostu dochodów miasta, za jego kadencji uruchomiono pierwszą linię tramwaju konnego (1881), uregulowano blisko 12 kilometrów lewego brzegu Wisły, czy uruchomiono pierwszą sieć telefoniczną w mieście.

Za kadencji Starynkiewicza przebudowano wiele ulic, zastępując kocie łby granitową kostką, a także wybudowano gazownię na Woli.

Mimo że był rosyjskim, prawosławnym prezydentem, to szanował polską tradycję i kulturę - doprowadził do renowacji kolumny Zygmunta, wsparł remonty w wielu świątyniach katolickich, angażował się też w cele dobroczynne m.in. dla ubogich warszawskich dzieci.

Miejsca pamięci Sokratesa Starynkiewicza w stolicy

Po złożeniu urzędu w 1892 Starynkiewicz pozostał w Warszawie i tu też zmarł w dziesięć lat później. Choć określał się jako rosyjski patriota i nie znał języka polskiego, jego zasługi w rozwoju Warszawy są nieocenione. Nie może więc dziwić, że w pogrzebie prezydenta na cmentarzu prawosławnym na Woli wzięło udział około 100 tys. osób.

Sokrates Starynkiewicz został upamiętniony w Warszawie placem położonym na warszawskiej Ochocie, tuż obok jednego z dzieł swojego życia, czyli Stacji Filtrów na Koszykach. Jego imię otrzymało to miejsce już w 1893 - rok po złożeniu urzędu i nazwa ta utrzymana została po dziś dzień.

Na Stacji Filtrów jest też popiersie prezydenta - stworzył je w 1907 roku Jan Woydyga. Choć zniszczone zostało w czasie Powstania Warszawskiego, to obiekt zrekonstruowano już w III RP - w 1996 roku. Dowodzi to trwałej wdzięczności warszawiaków dla rosyjskiego prezydenta, której nie zmieniają nawet prądy historii i współczesne trudności geopolityczne.

W PRL-u była dumą Warszawy. Kultowa restauracja popada w coraz większą ruinę!