Do jednej z największych tragedii w historii Tramwajów Warszawskich doszło w piątek około godziny 11.40 na ul. Jagiellońskiej przy przystanku Batalionu Platerówek. Uczestniczył w nim tramwaj starego typu Konstal 105N, jadący na linii 18 w kierunku pętli Żerań FSO.
Tragiczny wypadek w Warszawie
Czteroletnie dziecko zostało pociągnięte przez tramwaj wzdłuż torowiska wyłożonego kamieniami. Prawdopodobnie zostało przytrzaśnięte drzwiami. Chłopiec zmarł. Do tragedii doszło w momencie, kiedy dziecko wysiadało razem z babcią z drugiego wagonu.
Jak informował rzecznik Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicz, wagon jest sprawny technicznie i ma ważny przegląd techniczny. Sprawne były też systemy zapobiegające przytrzaśnięciu pasażera i ruszenia z otwartymi drzwiami. Prawidłowo zadziałał hamulec bezpieczeństwa.
Sprawdzą biling motorniczego
- Z analizy zapisu urządzeń rejestrujących tramwaju wynika, że zahamował po użyciu hamulca bezpieczeństwa na dystansie 28 metrów w około 4 sekundy - powiedział Dutkiewicz.
Motorniczy ma za sobą czternaście lat doświadczenia w pracy. Nie został jeszcze przesłuchany ze względu na zły stan psychofizyczny.
Co dalej z Konstalami 105Na?
W sumie w taborze Tramwajów Warszawskich znajduje się 114 tramwajów Konstal 105Na. Każdy z nich ma około 30 lat. - Przeglądy prawidłowego działania mechanizmów są wykonywane codziennie podczas każdej zmiany motorniczego. Większy przegląd dokonywany jest po przejechaniu przez tramwaj 5000 km, co w praktyce zdarza się co 4-5 tygodni - mówi Maciej Dutkiewicz. W czasie takich przeglądów sprawdza się m.in. mechanizm rewersyjny i stan płynów eksploatacyjnych.Tramwaje typu Konstal 105Na są sukcesywnie wycofywane z tras w miarę odbioru od wykonawcy tramwajów marki Hyundai. Spółka zamówiła 123 sztuki tych tramwajów. Do Warszawy trafiają w tempie 1-2 egzemplarze tygodniowo.
Do 2024 roku planowane jest zdjęcie Konstalów z tras. Te tramwaje będą stały w rezerwie. Jednak do 2024 roku pojawi się też wiele nowych tras tramwajowych. Co oznacza, że użycie tego taboru może się okazać konieczne choćby w godzinach szczytu.
ZOBACZ TAKŻE:
- Ważne zmiany dla kierowców w Warszawie. Wyższe opłaty za parkowanie; nie trzeba już mieć biletu za szybą
- Uwielbiane przez warszawiaków kąpieliska zamknięte. Czerwone flagi
- Duży remont na Saskiej Kępie. Naprawiają Saską i Egipską