Kamil Kaczmarczyk

i

Autor: fundacjarakiety.pl/podopieczni/kamil-kaczmarczyk, Pexels.com Kamil Kaczmarczyk potrzebuje wsparcia finansowego

wydarzenia

Strażak z Legionowa walczy o życie. Ruszyła zbiórka pieniędzy

2024-01-26 14:24

"Do tej pory walczyłem o zdrowie i życie innych w pożarach oraz wypadkach. Teraz przyszło mi się zmagać z jednym z najbardziej niebezpiecznych nowotworów mózgu. Muszę więc dziś zawalczyć o siebie i o powrót do normalnego, zdrowego życia" - pisze 31-letni Kamil Kaczmarczyk, strażak z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie. Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie, potrzebne jest 600 tys. zł. Chorego wspierają koledzy w ramach akcji w social mediach #KaczyWalczy.

Kamil Kaczmarczyk ma 31 lat, jest strażakiem, trenerem crossfitu, jak sam pisze o sobie "niepoprawny optymista z marzeniami, dbający o siebie i innych, chwytający życie".

Kamil Kaczmarczyk, strażak z Legionowa, potrzebuje wsparcia

"Do czasu kiedy wszystko runęło, bo pojawił się "on" – glejak mózgu, rozlany gwiaździak o średnicy prawie 6 cm. W jednej chwili optymizm ucichł, a zastąpił go strach i przerażenie. Glejak pojawił się nagle i przewrócił moje życie do góry nogami. Służbę i treningi zastąpiły wizyty lekarskie, i szybkie, trudne decyzje. Przyszło mi się zmagać z jednym z najbardziej agresywnych, niebezpiecznych nowotworów mózgu" - opisuje swoją historię 31-latek, który miesiąc po diagnozie przeszedł skomplikowaną operację, dzięki której udało się usunąć tylko część guza.

"Czeka mnie długie i niestety kosztowne leczenie, które jest jedyną szansą na wsparcie organizmu w walce z nowotworem" - wyjaśnił, zaznaczając, że roczny koszt leczenia został oszacowany na 600 tys. zł. "Nie poddam się, ale do walki potrzebny mi oręż. Pomóżcie mi wyzdrowieć i żyć!" - apeluje na stronie zbiórki.

Chorego wspierają koledzy w ramach akcji w social mediach #KaczyWalczy.

Poradnik Zdrowie: Żyję z rakiem piersi