Zakaz fotografowania w tysiącach miejsc w Polsce?
Art. 616a Ustawy o obronie Ojczyzny zakazuje "bez zezwolenia, fotografowania, filmowania lub utrwalania w inny sposób obrazu lub wizerunku: obiektów szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, obiektów resortu obrony narodowej nieuznanych za obiekty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, obiektów infrastruktury krytycznej, jeżeli zostały oznaczone znakiem graficznym wyrażającym ten zakaz, zwanym dalej »znakiem zakazu fotografowania«; osób lub ruchomości znajdujących się w obiektach, o których mowa w pkt 1." (ust. 1).
Jak wskazał portal prawo.pl, przepisy mogą objąć nawet ponad 25 tys. obiektów w Polsce. Których? Nie jest to jeszcze jasne. Zakaz może bowiem obowiązywać m.in. urzędy, siedzibę Sejmu, Pałac Prezydencki, ale również mosty czy wiadukty. Jak zauważają Wirtualne Media, podobne zasady skomplikują przede wszystkim sytuację mediów oraz zwykłych obywateli, chcących np. uwiecznić wyjątkowe momenty swojej wycieczki. MON stara się jednak uspokajać sytuację.
- [...] uchwalone przepisy stanowią, że oznakować można obiekty, uwzględniając zagrożenia dla bezpieczeństwa tego obiektu. Nie oznacza to zatem, iż przedmiotowym zakazem, w dniu wejścia przepisów projektowanego rozporządzenia w życie, objęte zostaną wszystkie obiekty szczególnie ważne dla bezpieczeństwa lub obronności państwa, a że organy właściwe w sprawach ich ochrony będą mogły skorzystać z tego narzędzia w uzasadnionych przypadkach - przekazali przedstawiciele resortu wspomnianej redakcji.
Co jednak będzie groziło za ewentualne złamanie zakazu? W grę wchodzi kara aresztu albo grzywny oraz przepadek przedmiotów służących do fotografowania czy nagrywania, nawet jeśli nie były własnością sprawcy.
MON, zobowiązany treścią nowelizacji, pokazał już proponowany znak zakazu fotografowania. Każdy, kto mimo obowiązujących przepisów będzie chciał zrobić zdjęcie, będzie musiał ubiegać się o oficjalne zezwolenie. Jak podaje prawo.pl, wśród wyjątków od zakazu znalazły się m.in. "robienie zdjęć nieruchomości przez przedstawicieli administratora i zarządcy nieruchomości w celu udokumentowania stanu technicznego" czy "robienie zdjęć pamiątkowych z okazji podpisania szczególnie ważnych umów przez przedstawicieli delegacji zagranicznych".
Swoje uwagi ws. zakazu zgłosił już do MON Rzecznik Praw Obywatelskich. Jak stwierdził w komunikacie, "zakaz fotografowania »strategicznych obiektów« jest niezgodny z art. 54 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 KonstytucjiOgranicza bowiem wolność pozyskiwania informacji bez konstytucyjnie legitymowanego powodu". Czas pokaże, jak ostatecznie będzie wyglądał opisywany zakaz oraz w jakim stopniu jego złamanie będzie wychwytywane i karane.
Nowe Centrum Warszawy - wizualizacje:
