Warszawskie Szpiegowo to okazały gmach przy ul. Sobieskiego 100, zajmowany przez Związek Radziecki, a następnie Federację Rosyjską na mocy międzyrządowych porozumień zakładających wykorzystanie obiektu na cele dyplomatyczne. Budynek przestał pełnić taką funkcję jeszcze w latach dziewięćdziesiątych. W 2016 roku zapadł prawomocny wyrok dotyczący bezprawnie zajmowanej nieruchomości, który wykonany został w marcu tego roku, kilka dni po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Chcą wyremontować Szpiegowo
Rzeczniczka warszawskiego ratusza Monika Beuth informuje, że samorząd współpracuje w sprawie remontu z Naczelną Organizacją Techniczną.
- Analizujemy możliwości najbardziej efektywnego podejścia do oceny stanu technicznego budynku Szpiegowa. Jest to ogromny obiekt i ze wstępnych analiz wynika, że nie spełnia żadnych norm budowlanych. Możliwe, że jego remont okaże się niewykonalny lub całkowicie ekonomicznie nieuzasadniony. Żadne decyzje jeszcze nie zapadły i nie należy ich oczekiwać w najbliższym czasie - mówi rzeczniczka.
Co powstanie przy Sobieskiego?
W budynku przy ul. Sobieskiego 100, w którym w czasach PRL mieszkali pracownicy sowieckiej ambasady, znajduje się ponad sto mieszkań. Cały kompleks ma ponad 7 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Mieszkali w nim pracownicy ambasady, ale również przedstawicielstwa handlowego. Miał też dodatkowe funkcje. Od strony ulicy znajdował się klub muzyczny, a na poziomie podpiwniczenia urządzono halę do koszykówki. Budynek położony jest na działce Skarbu Państwa, ale administruje nim samorząd. Budynek po przejęciu przez warszawski ratusz miał służyć rodzinom ukraińskim i warszawiakom. Na razie nie wiadomo, ile kosztowałby ewentualny remont lub rozbiórka Szpiegowa.