historia

22 lipca. Tak wyglądało Narodowe Święto Odrodzenia Polski w PRL. Nowe inwestycje, huczne obchody

2023-07-22 15:43

Narodowe Święto Odrodzenia Polski stanowiło jedno z najważniejszych świąt państwowych w czasach PRL. Do dziś na zdjęciach możemy oglądać, jak jego obchody wyglądały w Warszawie. Stare fotografie pokazują również, które ogromne jak na tamte czasy inwestycje były oddawane do użytku właśnie 22 lipca.

Narodowe Święto Odrodzenia Polski. Dlaczego 22 lipca był świętem państwowym?

Narodowe Święto Odrodzenia Polski obchodzono w kraju od 1945 roku aż do czasów transformacji. Dlaczego wybór padł akurat na 22 lipca? To właśnie tego dnia, w 1944 roku ogłoszony został Manifest Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego. Dokument podpisano w Moskwie nieco wcześniej, czemu przychylny był Józef Stalin. Powstanie organizacji pozwalało mu powiem na kierowanie tym, co działo się w naszym kraju po II wojnie światowej.

W czasach PRL 22 lipca był dniem wolnym od pracy. Święto obchodzono w Polsce aż do zniesienia go decyzją Sejmu w 1990 roku.

Narodowe Święto Odrodzenia Polski. Jak wyglądały obchody w czasach PRL?

Choć święto obchodzono w całym kraju, główne uroczystości odbywały się oczywiście w Warszawie. Władze przygotowywały defilady, ogromne wydarzenia na Stadionie Dziesięciolecia czy festyny dla mieszkańców.

Poza tym, aby udowodnić słuszność nazwy nawiązującej do odrodzenia Polski, przy okazji 22 lipca oddawano do użytku różnorakie gigantyczne inwestycje. W Warszawie były to m.in. most Poniatowskiego udostępniony w 1946 r., Pałac Kultury i Nauki (oddany dzień przed świętem w 1955 r.), wspomniany Stadion Dziesięciolecia (również 1955 r.), czy Trasa W-Z w 1949 r.

Święto łączono również datą z innymi dużymi uroczystościami. 22 lipca 1966 r. w Warszawie zorganizowano bowiem wielką defiladę z okazji Tysiąclecia Państwa Polskiego.

Narodowe Święto Odrodzenia Polski. Symbolika 22 lipca w propagandzie

Warto zaznaczyć, że 22 lipca był na tyle symboliczny, iż jego imieniem nazwano chociażby warszawską Fabrykę Wedla. Jak przekazują jej dzisiejsi przedstawiciele, "do 1949 roku Fabryka Czekolady oraz sklepy firmowe E.Wedel w Warszawie, innych polskich miastach takich jak Łódź, Gdynia, Zakopane, Ciechocinek, a także na świecie - we Lwowie, Wilnie i Paryżu, stanowią własność rodziny Wedlów".

- Po zakończeniu drugiej wojny światowej Jan Wedel pracuje w fabryce jako doradca, ale już po kilku miesiącach zostaje z niej wyrzucony i zabrania się mu wstępu na jej teren. Jan Wedel umiera w 1960 r. W 1949 roku nazwa fabryki zmienia się na Zakłady Przemysłu Cukierniczego im. 22 lipca d. E.Wedel - dowiadujemy się. Nowy rozdział w historii fabryki rozpoczął się oczywiście dopiero w czasach transformacji.

Zobacz w naszej galerii, jak wyglądały obchody Narodowe Święto Odrodzenia Polski w czasach PRL w Warszawie:

Zakaz wjazdu dla starych diesli w całej Warszawie? Ratusz chce szerszej strefy