Te warszawianki mogły podbić świat!

i

Autor: Muzeum Warszawskiej Pragi

Te warszawianki mogły podbić świat! Poznaj historie wyjątkowych kobiet mieszkających w stolicy

2020-03-06 20:26

Antonina Leśniewska, Elna Gistedt-Kiltynowicz czy Zofia Szlenkier - te kobiety zrobiły wiele dla Warszawy! Z okazji Dnia Kobiet, który obchodzimy 8 marca, warto przypomnieć ich sylwetki. Kim były? Czym sie zajmowały? Te historie trzeba poznać! Dowiesz się więcej czytając ESKA Warszawa.

Międzynarodowy Dzień Kobiet to szczególna okazja do szukania inspiracji w biografiach ważnych kobiet. W Muzeum Warszawy odnaleźć można ślady tych, które wpłynęły na życie społeczne i polityczne stolicy i całego kraju.

Szwedzka aktorka, która uratowała polskie dzieci

Elna Gistedt-Kiltynowicz (1895-1982) w 1922 roku przybyła ze Szwecji do Warszawy na gościnne występy i tu pozostała. Zakochała się, wyszła za mąż i zdobyła polską scenę. W latach 20. i 30. Elna Gistedt była jedną z najpopularniejszych gwiazd operetki i rewii w Warszawie, występowała w wielu teatrach i kabaretach.

Kiedy w 1939 roku wybuchła wojna, artystka nie skorzystała z możliwości powrotu do Szwecji. Została w Warszawie, gdzie prowadziła kawiarnię zatrudniającą ludzi sceny, którzy nie chcieli występować w niemieckich teatrach. W czasie akcji wysiedlania ludności z Zamojszczyzny, poruszona opowieściami o dzieciach oddzielanych od rodziców, wynajęła ciężarówkę ze szwedzkiej ambasady i pojechała na miejsce akcji, by za pieniądze i kosztowności „wykupić” 34 chore dzieci. Po śmierci jej męża w 1944 roku wyjechała do Szwecji, ale wkrótce wróciła z pomocą humanitarną. Ostatecznie zmuszono ją do opuszczenia Polski, później jednak często wracała do swojej drugiej ojczyzny. Cały majątek zapisała polskim dzieciom.

Zdjęcie Elny można podziwiać w Gabinecie Pocztówek Muzeum Warszawy.

Filantropka z Woli

Zofia Szlenkier (1882-1939) jest jedną z zasłużonych mieszkanek Woli. Studiowała w Genewie i Londynie, gdzie obserwowała, jak funkcjonują najlepsze ośrodki lecznicze. Jako córka bogatego przemysłowca otrzymała nie tylko staranne wykształcenie, ale także spory majątek. Poświęciła go na budowę pierwszego nowoczesnego szpitala pediatrycznego w Warszawie. Założyła Szpital im. Karola i Marii dla Dzieci, który okazał się jednym z najnowocześniejszych szpitali w Europie. Następnie przekazała go miastu do bezpłatnego użytku. Zofia objęła jednak funkcję kuratorki, zajmowała się sprawami gospodarczymi i finansowymi, w tym zatrudnianiem personelu. Opiekę nad pacjentami powierzyła świeckim pielęgniarkom, co było niespotykane do tej pory.

Istotne było dla niej także szkolenie przyszłej kadry pielęgniarskiej. Zofia była współzałożycielką, a później dyrektorką Warszawskiej Szkoły Pielęgniarstwa otwartej w 1921 roku. Spośród personelu jej szpitala wyłoniły się również pierwsze nauczycielki pielęgniarstwa pediatrycznego.

Quiz: Czy pamiętasz Dzień Kobiet w PRL-u?
Pytanie 1 z 10
Popularnymi prezentami z okazji Dnia Kobiet w PRL-u od kierownika w zakładzie pracy były:

Pierwsza apteka w Polsce założona przez kobietę

Patronką Muzeum Farmacji jest magistra Antonina Leśniewska (1866-1937), polska farmaceutka i działaczka społeczna. Jej historia to opowieść o determinacji i dążeniu do celu w czasach, kiedy apteka wciąż była dla kobiet trudno dostępnym miejscem pracy. W 1901 roku Leśniewska otworzyła w Petersburgu pierwszą na świecie aptekę zatrudniającą wyłącznie kobiety oraz była pierwszą kobietą, która otrzymała koncesję na otwarcie w 1933 roku apteki w Warszawie przy ul. Marszałkowskiej 72. Tam mieściła się pierwsza siedziba Muzeum Farmacji.

Nim to nastąpiło, Leśniewska musiała przetrzeć szlak wcześniej niedostępny dla kobiet. 20 lat – tyle trwała jej własna, pionierska droga od prywatnej szkoły w Warszawie do tytułu magistry farmacji. Po ukończeniu Kursów Bestużewskich w Petersburgu rozpoczęła praktykę uczniowską w aptece. Wcześniej jednak musiała uzupełnić wykształcenie o kurs łaciny, której nie uczono w żeńskich gimnazjach. Same praktyki także nie obyły się bez przeszkód. Farmaceuci nie chcieli zatrudniać kobiet, obawiali się, że klienci stracą do nich zaufanie. I chociaż przyjaciel jej ojca przyjął Leśniewską do swojej apteki, to jego opinia dotycząca zdolności kobiet do pracy pozostała nieprzychylna. W końcu w 1900 jako jedna z pierwszych kobiet na świecie Antonina Leśniewska otrzymała tytuł magistra farmacji.

Ze względu na własne doświadczenia, szczególnie ważne było dla niej kształcenie kobiet. Przy petersburskiej aptece otworzyła szkołę, organizowała też kursy pozwalające kobietom na zdobycie kwalifikacji zawodowych.


Sonda z okazji Dnia Kobiet