Od 12 marca obowiązuje nowy rozkład jazdy pociągów, jednak podróżujący koleją pasażerowie łatwego życia przez to nie mają. W poniedziałek i wtorek pociągi miały opóźnienia przekraczające nawet 100 minut. Powodem był m.in. wjazd pociągu na niewłaściwy tor na stacji Warszawa Zachodnia. W piątek sytuacja się powtórzyła.
Pociąg na stacji Warszawa Zachodnia znów na złym torze
- W związku porannym wydarzeniem na stacji Warszawa Zachodnia, związanym z przyjęciem pociągu Kolei Mazowieckich na inny tor niż wyznaczony był w rozkładzie jazdy, zarządca infrastruktury informuje, że nie było zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu pociągów - napisały w oświadczeniu PKP PLK.
Wyjaśniły, że maszynista miał podany sygnał zezwalający na jazdę, co oznaczało, że może bezpiecznie prowadzić pociąg. - Na torze, na który został skierowany nie znajdował się żaden inny pociąg - dodały.
Zarządca infrastruktury zapewnił, że urządzenia sterowania ruchem kolejowym zapewniały bezpieczną jazdę tego pociągu, jak i innych pociągów przejeżdżających w tym samym czasie przez stację Warszawa Zachodnia. Komisja wyjaśni okoliczności tego, jak i poprzednich wydarzeń. Ma na to 30 dni.
Czytaj również: Dantejskie sceny w autobusie miejskim. Agresor trafił na komisariat w kaftanie bezpieczeństwa
Na Dworcu Zachodnim trwa obecnie jego modernizacja. Kolejnym krokiem ma być przebudowa Dworca Wschodniego, a potem remont linii średnicowej.
Miesięcznie przez linię średnicową pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej (linia S1 i S2) oraz Kolei Mazowieckich przewożą ponad 3,5 miliona pasażerów. - W styczniu pociągi linii S1 przewiozły ponad 611 tys. osób, a w lutym ponad 621 tys. Z kolei pociągi linii S2 w styczniu przewiozły ponad 414 tys. a w lutym ponad 342 tys. Łącznie, miesięcznie, tylko te dwie linie przewożą ponad jeden milion pasażerów - poinformował rzecznik SKM Karol Adamaszek.
Koleje Mazowieckie przekazały, że przez linię średnicową przewożą średnio 80 tys. pasażerów na dobę. To daje ok. 2,5 mln osób miesięcznie.
Zobacz, jak wygląda budowa tramwaju do Wilanowa: