Władze jeszcze nie mówią, gdzie dokładnie powstanie - najpierw chcą spotkać się z mieszkańcami i porozmawiać o jego formule. - Chcemy zachęcić mieszkańców do idei miejskiego ogrodnictwa. Chodzi o spędzanie wolnego czasu na łonie przyrody, ale w sposób aktywny, związany z sadzeniem, pieleniem ogródków, hodowaniem warzyw na własne potrzeby, ale przede wszystkim spędzaniem czasu, bo to tak naprawdę chodzi o integrację mieszkańców między sobą - mówi wiceburmistrz Ursynowa Bartosz Dominiak.
Spotkanie w sprawie ogrodu odbędzie się 27 lutego w ratuszu. - Teraz chcielibyśmy z chętnymi porozmawiać, jak oni to widzą, zostawić im do decyzji, czy bardziej to miałby być ogród owocowy, warzywny, czy będą chcieli jakoś podzielić go na mniejsze - dodaje wiceburmistrz.
W ogrodzie mogłyby też odbywać się warsztaty, ale jak podkreśla burmistrz - nie chce niczego narzucać mieszkańcom. Podobne funkcjonują na Jazdowie i w dzielnicach Mokotów czy Bemowo.