Już wiosną wiele kontrowersji budził czas potrzebny do wejścia ustawy w życie. Obowiązywało bowiem półroczne "vacatio legis". Według Urszuli Nowakowskiej z Centrum Praw Kobiet, sprawniejsze działanie mogło uratować wiele osób doświadczających przemocy zwłaszcza w czasie pandemii.
- Spodziewałyśmy się, że wzorem różnych ustaw i tarcz teraz przyjmowanych, będzie to jakby zdecydowanie szybciej wdrożone w życie. Ta przemoc, która się pojawiła bądź była związana z pandemią zwiększa potrzeby osób pokrzywdzonych.
Ustawa została uchwalona przez Sejm 30 kwietnia. W parlamencie nie poparła jej jedynie Konfederacja. Ma zapewnić bezpieczeństwo wszystkim kobietom, mężczyznom i dzieciom, których dotyka przemoc domowa.
Przemoc domową definiujemy:
PRZEMOC W RODZINIE TO ZAMIERZONE I WYKORZYSTUJĄCE PRZEWAGĘ SIŁ DZIAŁANIE PRZECIW CZŁONKOWI RODZINY, NARUSZAJĄCE PRAWA I DOBRA OSOBISTE, POWODUJĄCE CIERPIENIE I SZKODY.
Za przemoc domową uznajemy również wszystkie akty psychologicznej lub ekonomicznej przemocy, która dotyka nas w dzisiejszych czasach dużo częściej.