Dziwidło olbrzymie znów zakwitnie w Warszawie
Jak wynika z informacji przekazanych przez przedstawicieli Ogrodu Botanicznego UW, stołeczne dziwidło olbrzymie powinno zakwitnąć w ciągu najbliższych kliku tygodni. Wydarzenie będzie o tyle niezwykłe, że dopiero drugie takie w Polsce i w samym Ogrodzie. Warto jednocześnie zaznaczyć, iż nie da się jeszcze wskazać konkretnej daty pełnego rozkwitu kwiatostanu - eksperci przewidują, że stanie się to między 4 a 10 sierpnia, ale wiele będzie zależało chociażby od temperatury. Aby być w tej kwestii na bieżąco, warto sprawdzać media społecznościowe Ogrodu, gdzie codziennie przekazywane są nowe aktualizacje.
Przypomnijmy, że dziwidło zakwitło w Warszawie po raz pierwszy w czerwcu 2021 r. Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem - pod Ogrodem ustawiły się długie kolejki, a ostatni odwiedzający opuścili szklarnie o godz. 4:00 w nocy. Nie inaczej stanie się zapewne i tym razem.
Zainteresowani, którzy chcieliby wcześniej wybrać się do szklarni Ogrodu (Al. Ujazdowskie 4), od 22 lipca mogą to uczynić codziennie w godz. 10:00-20:00. Kasy są natomiast otwarte do godz. 19:00. Za bilet normalny trzeba zapłacić 20 zł, a za ulgowy - 10 zł. W sprzedaży dostępne są także bilety rodzinne oraz grupowe.
Jednocześnie zaznaczyć należy, że osoby, które nie będą mogły osobiście odwiedzić Ogrodu, nie mają powodów do obaw. Zostanie dla nich bowiem przygotowana transmisja online, na której przyjrzą się z bliska kwitnącej roślinie.
Dziwidło olbrzymie - co to za roślina? Czym się charakteryzuje?
Jak podkreślił w rozmowie z reporterką Radia ESKA kurator kolekcji roślin szklarniowych z Ogrodu Botanicznego UW Piotr Dobrzyński, w Polsce są dwa ogrody, które posiadają dziwidło zdolne do kwitnienia. Poza tym w stolicy, to jeszcze ogród botaniczny we Wrocławiu. Pozostałe ogrody mają mniejsze egzemplarze, więc muszą nieco dłużej poczekać na kwitnienie.
- My mamy roślinę, której historia jest dosyć ciekawa [...]. Została nam podarowana przez prywatną osobę, miała swoje wzloty i upadki. Natomiast jeśli chodzi o jej wyjątkowość, to jest to, że ta roślina zakwita co kilka lat i jej cykl rozwojowy przebiega jakby w trzech etapach. [...] Jednym z etapów jest okres wegetacyjny, czyli wytworzenie dużego liścia, mającego wysokość około nawet 5-6 metrów, szerokości 3-5 metrów. To wszystko jest uzależnione od tego, jakiej wielkości jest organ podziemny. Organem podziemnym jest bulwa, która po okresie wegetacyjnym traci liść i wchodzi w stan spoczynku, i sobie leżakuje. Może leżakować różnie - miesiąc, dwa, trzy, pięć, może i rok. Po tym okresie jest wyrastanie pąka - albo jest to pąk liściowy, albo pąk kwiatostanowy. Po czterech latach, przy sprzyjających warunkach uprawy i pielęgnacji przez naszych ogrodników i przy moich wskazówkach, udało się właśnie doprowadzić do kolejnego kwitnienia - opowiedział Dobrzyński.
Jak dodał, wzrost pąka kwiatostanowego przebiega bardzo szybko, co można obecnie zaobserwować. - To jest roślina z rodziny Araceae, czyli obrazkowatych, charakteryzująca się tym, że kwiatostan składa się tak naprawdę z dwóch części. Kolby kwiatostanowej, czyli, można by rzec, anteny [...] oraz pochwy kwiatostanowej, czyli takiego zabarwienia kolorowego przy liściach [...]. Teraz jest właśnie dość intensywny przyrost kolby kwiatostanowej, która rośnie nam na długość. Później przychodzi etap zwolnienia kolby kwiatostanowej we wzroście, a zaczyna dość intensywnie przyrastać pochwa kwiatostanowa i zaczyna pojawiać się kolor. Kolor ten jest charakterystyczny dla zwabienia zapylaczy, którzy są związani z rozwojem swojego cyklu życiowego w psującym się mięsie, czyli ma kolor czerwonego mięsa. Natomiast, wracając do kolby kwiatostanowej, to jest też również strategia zwabiania zapylaczy w nocy. Roślina pochodzi z Sumatry, w lesie tropikalnym w nocy jest dosyć ciemno, więc poza zapachem kolba kwiatostanowa jest przez roślinę podgrzewana do dość wysokiej temperatury. Z poprzedniego kwitnienia udało mi się zrobić zdjęcie, gdzie kolba kwiatostanowa ma 41,6 stopnia C. [...] Przy podwyższonej temperaturze zapach (przypominający ten psującego się mięsa - red.) jest bardziej wyczuwalny przez potencjalnych zapylaczy - wyjaśnił.
Naturalnym środowiskiem dla dziwidła jest Sumatra, a w warunkach szklarniowych trzeba odpowiednio zadbać o optymalne dla niego warunki - konkretną wilgoć, temperaturę, naświetlenie. Według specjalistycznej literatury kwiatostan może mieć nawet około trzech metrów wysokości, a rozpiętość nawet do dwóch metrów. Jak będzie w Ogrodzie Botanicznym UW? - Myślę, że trzech metrów jeszcze nie będziemy mieli, mimo że bulwa ważyła 40 kilogramów i po ostatnim okresie wzrostu przytyła 15 kilogramów, ale na trzy metry myślę, że jeszcze spokojnie musimy poczekać - zaznaczył Dobrzyński.
Współpraca: Ania Galica

