Straż pożarna (zdj. ilustracyjne)

i

Autor: Pixabay Straż pożarna (zdj. ilustracyjne)

wybory 2025

Głosowanie przerwane na 30 minut. Na miejscu straż pożarna

2025-05-18 16:19

Incydent w czasie wyborów w Warszawie. Dwie komisje na Pradze-Północ, pracujące w budynku szkoły podstawowej przy ulicy Otwockiej 3 (nr 386 i 387), przerwały na pół godziny głosowanie. Przyczyną był zapach spalenizny. Strażacy nie stwierdzili jednak pożaru.

Dwie komisje przerwały prace, powodem podejrzenie pożaru

- W pewnym momencie poczuliśmy zapach spalenizny, palącego się drewna, papieru, plastiku. Została wezwana straż pożarna, bo ten zapach wypełniał całą salę gimnastyczną, w której jest jedna z komisji, a druga działa w jej przedsionku. Strażacy nie ustalili źródła domniemanego pożaru, aczkolwiek według jednego z pracowników szkoły prawdopodobnie doszło do zwarcia instalacji elektrycznej w jednej z opraw oświetleniowych - powiedział w rozmowie z Eska.pl praski radny i jednocześnie członek komisji wyborczej Krzysztof Michalski. - Przez pół godziny obie komisje nie działały, nie wpuszczano wyborców do budynku. Ok. godz. 14:30, po przewietrzeniu sali, komisje wróciły do pracy. Sytuacja wydaje się opanowana - podkreślił.

Czy głosowanie zostanie przedłużone?

Na miejsce przyjechał dzielnicowy i miejski pełnomocnik wyborczy. - Wydaje się, że ten incydent nie będzie miał wpływu na przebieg całości głosowania. Przez moment rzeczywiście utworzyła się długa kolejka, natomiast w miarę sprawnie te osoby zostały obsłużone - podsumował Krzysztof Michalski.

Kpt. Łukasz Zagdański z miejskiej straży pożarnej potwierdził zgłoszenie. "Sprawdziliśmy budynek i nie stwierdziliśmy, że coś zagraża bezpieczeństwu ludzi" - dodał.

Wybory prezydenckie 2025

O godz. 7.00 w niedzielę rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Startuje w nich 13 kandydatów. Do zakończenia głosowania trwa cisza wyborcza.

Głosowanie odbywa się w godz. 7.00-21.00.

Uprawnionych do głosowania jest blisko 29 mln wyborców. Głos można oddać w ponad 32 tys. lokali wyborczych w kraju, jest też 511 obwodów głosowania za granicą.

Frekwencja na godz. 12: 20,28 proc.

20,28 proc. wyniosła frekwencja na godz. 12 w niedzielnych wyborach prezydenckich w Polsce - poinformował przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej sędzia Sylwester Marciniak. Od godz. 7 do południa głosowało prawie 5,74 mln osób spośród 28,3 mln uprawnionych.

Szef PKW podał, że to dane ze wszystkich komisji obwodowych powołanych w stałych obwodach głosowania na obszarze całego kraju. Głosowanie odbywa się w godz. 7-21. Sędzia Marciniak ma nadzieję, że w poniedziałek późnym wieczorem albo w nocy będzie można podać pełne wyniki wyborów. Zaznaczył, że nie zostaną one ogłoszone, dopóki nie będzie wszystkich protokołów.

"Informuję, że w wyborach prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej według stanu na godzinę 12 w dniu 18 maja (...) wydano karty do głosowania 5 739 537 osobom uprawnionym, co stanowi 20,28 proc. w stosunku do liczby osób uprawnionych do udziału w tych wyborach" - przekazał przewodniczący.

Oznacza to, że frekwencja do południa była niższa niż podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich w 2020 r., kiedy do urn poszło w tym samym czasie 24,08 proc. W 2015 r. było to 14,61 proc.

Liczba osób uprawnionych do udziału w niedzielnych wyborach - liczba osób ujętych w spisach wyborców w stałych obwodach (29 815), z których otrzymano dane, wyniosła 28 mln 302 tys. 742 osób - podał na drugiej z czterech niedzielnych konferencji PKW. Wydano karty do głosowania 5 mln 739 tys. 537 osobom uprawnionym do głosowania - poinformował Marciniak.

W województwach najwyższa frekwencja do godz. 12 była w małopolskim - 23,05 proc., podlaskim - 22,57 proc. i podkarpackim 22,3 proc. Najniższe zanotowano w woj. opolskim - 16,07 proc., lubuskim - 17,57 proc. i dolnośląskim - 17,91 proc.

W miastach najwyższa frekwencja była w Lublinie - 24,34 proc., na drugim miejscu uplasował się Rzeszów (23,01 proc.), a potem Białystok z 22,81 proc. - podał szef PKW. Ostatnie miejsce zajmuje Gdańsk 16,93 proc., przedostatnie Opole z frekwencją 18,54 proc., a trzecie miejsce od końca - Gorzów Wlkp. 19,44 proc. - dodał.

Jak poinformował szef PKW, w stosunku do liczby uprawnionych najwięcej wyborców wzięło udział w głosowaniu w Krynicy Morskiej (powiat nowodworski, województwo pomorskie), gdzie frekwencja wyniosła 50,16 proc., a najmniej wyborców w stosunku do liczby uprawnionych zagłosowało w gminie Jemielnica (powiat strzelecki, województwo opolskie), w tym przypadku frekwencja wyniosła 10,27 proc.

Zaznaczył, że doszło do nielicznych incydentów związanych z wyborami, policja odnotowała 4 przestępstwa, 69 wykroczeń i 66 wykroczeń z kodeksu wyborczego - w tym najwięcej - 56 dotyczy prowadzenia agitacji w trakcie ciszy wyborczej.

"Do lokalu w okręgu Bielsko-Biała wtargnął agresywny mężczyzna i zaczął się awanturować z innymi osobami. W wyniku awantury ugryzł w lewe przedramię jednego z członków komisji" - poinformował szef PKW. Dodał, że napastnik został obezwładniony przez patrol policji, a postępowanie dotyczy naruszenia nietykalności cielesnej członka komisji.

Wspomniał też o śmierci 97-letniej kobiety w Szczecinie, która przyszła na wybory, ale nie zdążyła oddać swojego głosu.

Pytany o termin ogłoszenia wyników pierwszej tury Marciniak zaznaczył, że protokoły z 511 komisji poza granicami kraju powinny dotrzeć w ciągu 24 godzin od zamknięcia lokali wyborczych w kraju, czyli do godz. 21 w poniedziałek. Protokoły trafią do warszawskiej komisji odpowiedzialnej za zliczenie wszystkich głosów z zagranicy.

"Mam nadzieję (...), że to będzie najpóźniej godzina 21 - plus ewentualnie godzina, dwie dłużej - kiedy będzie szansa na podanie do publicznej wiadomości wszystkich wyników z blisko 33 tys. komisji" - powiedział. Nie stanie się to jednak przed otrzymaniem wszystkich protokołów - zastrzegł.

Trzecia konferencja PKW ma się rozpocząć o godz. 18.30 - wtedy Komisja ma podać kolejne dane o frekwencji wyborczej na godz. 17 i dotychczasowym przebiegu głosowania. O 22.00 - godzinę po zamknięciu lokali wyborczych - na ostatniej konferencji w niedzielę Komisja przekaże informacje z całego głosowania.

Wybory prezydenkie 2025. Tak głosują Polacy: