1. Muzeum Sztuki Nowoczesnej
Pod koniec lutego prezydent Rafał Trzaskowski zapowiedział, że na pierwszy ogień idzie budowa Muzeum Sztuki Nowoczesnej, która pochłonie ponad 400 mln zł.
- To jest projekt bardzo ambitny. Po pierwsze, to jest jedna z największych inwestycji kulturalnych w tej chwili w Europie. Jedna z niewielu, a może nawet jedyna inwestycja, która jest budowana nad metrem, więc jest bardzo skomplikowana. Myślę, że będzie nam jej zazdrościła cała Polska, a może nawet Europa – mówi prezydent stolicy, Rafał Trzaskowski.
2. Teatr Rozmaitości
Na pełną metamorfozę plac Defilad Będzie musiał poczekać. Mimo obietnic, pod koniec roku okazało się, że z budżetu na przyszły rok wypadnie budowa teatru TR Warszawa, który miał sąsiadować z Muzeum Sztuki Nowoczesnej.
3. Sinfonia Varsovia
Los teatru podzieliła Sinfonia Varsovia, która wciąż będzie urzędować w dawnych budynkach SGGW przy Grochowskiej.
- Inwestycje będą odłożone w czasie o dwa, trzy lata. Ale i tak zaczną się prace jeśli chodzi o Sinfonia Varsovia i budowę siedziby teatru – tłumaczył prezydent stolicy, Rafał Trzaskowski.
4. Teatr Żydowski
Lepsze wiadomości mieli urzędnicy dla Teatru Żydowskiego, który od trzech lat gra bez własnej sceny. Miastu udało się kupić budynek, w którym działa scena na Woli przy ulicy Kasprzaka.
- Jest to miejsce w tamtym rejonie bardzo ważne, bo to jest jedyny teatr Wola, Bemowo – to jedyna scena teatralna w tamtej części Warszawa – mówi Aldona Machnowska-Góra ze stołecznego ratusza.
5. Kino Praha
Kino Praha to prawdziwa perełka na mapie stolicy. Przez ostatnie miesiące, ze względu na problemy z operatorem, to miejsce było zamknięte. Jednak już w tym roku będzie można tam oglądać także występy Mazowieckiego Teatru Muzycznego.
- Działalność muzyczna, teatralna, ale poszerzona także o działalność kinową. Chcieliśmy ocalić to miejsce. Chcieliśmy mieszkańcom, którzy są związani z tym kultowym miejscem zaproponować dodatkowe atrakcje – mówi Elżbieta Lanc zasiadająca w zarządzie województwa mazowieckiego.
6. Strefa relaksu
Ciekawostką była słynna strefa relaksu, która w wakacje pojawiła się na placu Bankowym w miejscu parkingu. Sztuczny skwer podzielił mieszkańców miasta, których oburzyła jego cena. Urzędnicy wydali na ten cel prawie milion złotych.