śmieciarka

i

Autor: PAWEL DABROWSKI / SUPER EXPRESS

Pieniądze

Wielu warszawiakom może należeć się 1,5 tys. zł, ale ich nie dostaną. W tle opłata śmieciowa

2023-04-28 15:55

Radni Prawa i Sprawiedliwości z Warszawy domagają się zwrotu części pobranych w ubiegłym roku opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Z wyliczeń samorządowców wynika, że jedno gospodarstwo domowe powinno otrzymać z powrotem 1,5 tys. zł. Czy zgodnie z przepisami jest to możliwe?

Mieszkańcy Warszawy dostaną po 1,5 tys. zł?

Stołeczni radni PiS wskazują, że ze sprawozdania z wykonania budżetu m.st. Warszawy za 2022 r. wynika, iż zrealizowane dochody w ramach gospodarowania odpadami komunalnymi wyniosły 1,080 mld zł, natomiast łączne wydatki miasta związane z odbiorem i zagospodarowaniem śmieci wyniosły 895,7 mln zł. Zatem nadwyżka dochodów z opłat od mieszkańców wyniosła ponad 180 mln zł.

- Zgodnie z regulacjami ustawowymi gminy nie mogą zarabiać na odbiorze i zagospodarowaniu odpadów komunalnych. Jeżeli w systemie gospodarki odpadami wystąpi nadwyżka dochodów nad kosztami, to pieniądze, które mieszkańcy nadpłacili, powinny do nich wrócić – stwierdził szef klubu radnych PiS Dariusz Figura.

- Zwrot powinien nastąpić automatycznie. Jeżeli władze Warszawy tego nie zrobią, to my proponujemy przyjęcie uchwały, na mocy której te nienależnie pobrane kwoty trafią z powrotem do mieszkańców – dodał radny Wiktor Klimiuk.

- Nie odpuścimy, bo to, co się stało z opłatami śmieciowymi, to był skandal. Władze powinny mieszkańcom wynagrodzić to poprzez bezpośredni zwrot pieniędzy lub potrącenia z bieżących rachunków - zapewnił. - Średnio wychodzi ok. 1,5 tys. zł na gospodarstwo domowe – wyliczał radny.

Czytaj również: Na placu w centrum Warszawy stanie dwumetrowe jajo. Prace już trwają

Na drodze stoją przepisy

Wielu mieszkańców stolicy z chęcią odebrałoby zapewne zwrot poniesionych kosztów. Najprawdopodobniej nie mają jednak na co liczyć. Jak bowiem wyglądają przepisy w tej sprawie?

Stosowne regulacje znajdujemy w Ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Zaznaczono w niej, że "opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi dochód gminy". Co ważne, "środki z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi nie mogą być wykorzystane na cele niezwiązane z pokrywaniem kosztów funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi". Jak więc zaznacza Bezprawnik.pl, jeśli środki nie zostaną w pełni wykorzystane, przechodzą one na kolejny rok.

Taka sytuacja może potencjalnie przełożyć się np. na obniżkę opłat w przyszłym roku. To, czy tak rzeczywiście się stanie, zależy jednak od analiz władz miasta.

Zobacz, jak wyglądało otwarcie Lotniska Warszawa-Radom:

Ma ponad pół kilometra! Oto najdłuższy blok w Warszawie