Wilk

i

Autor: christels/cc0/pixabay Zdjęcie ilustracyjne

Wypadek

Wilk zginął pod kołami samochodu. Policjanci apelują o ostrożność w okolicach lasów

2023-03-29 14:32

W okolicach lasów zawsze musimy liczyć się z tym, że pod koła naszego samochodu może wpaść bezbronna zwierzyna. Tak było na drodze krajowej nr 8 w powiecie ostrowskim. 29-letni kierowca śmiertelnie potrącił tam wilka, który wbiegł mu pod koła.

29-letni kierowca śmiertelnie potrącił wilka w powiecie ostrowskim na drodze krajowej nr 8 (województwo mazowieckie). Zwierzę wbiegło na jezdnię tuż przed nadjeżdżający samochód. W tych okolicach zdecydowanie częściej spotyka się dziki, sarny czy łosie, więc policjanci byli tym wypadkiem zaskoczeni.

Czytaj także: Mandat za wjazd do lasu. Nawet od 1000 do 5000 złotych grzywny

Wilk zginął pod kołami samochodu

Jak poinformowała w środę rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej mł. asp. Marzena Laczkowska, w niedzielny wieczór dyżurny policji odebrał informację o zderzeniu nissana ze zwierzęciem na drodze krajowej nr 8 w pobliżu Podborza.

- Niemałe zdziwienie wywołał u funkcjonariuszy fakt, że nissan kierowany przez 29-latka z powiatu ostrowskiego śmiertelnie potrącił wilka – powiedziała rzeczniczka. 

Czytaj także: Kleszcze u psów są szczególnie niebezpieczne. Jak uchronić pupila?

- Jak się okazało, teraz możemy spodziewać się także wilków. Kierowcy przejeżdżający przez nasz powiat powinni być zawsze przygotowani na możliwość wtargnięcia dzikiego zwierzęcia – powiedziała mł. asp. Laczkowska. Zaznaczyła, że zazwyczaj do zdarzeń drogowych z udziałem dzikich zwierząt dochodzi wczesnym rankiem albo wieczorem i nocą. Może mieć to związek z ich aktywnością dobową.

Uważajcie w okolicach lasów

Policjanci apelują, by podczas jazdy samochodem w godzinach wieczornych i nocnych w okolicach lasów:

  • zachować szczególną ostrożność,
  • zmniejszyć prędkość,
  • zwracać uwagę na znak A-18B ostrzegający przed dzikim zwierzętami, które mogą nagle wyskoczyć z lewej bądź prawej strony jezdni.

Jeśli już dojdzie do zderzenia z dzikim zwierzęciem, należy zabezpieczyć miejsce zdarzenia – zjechać na pobocze, włączyć światła awaryjne i wystawić trójkąt ostrzegawczy.

- O miejscu i okolicznościach zdarzenia należy zawiadomić służby, korzystając z numerów alarmowych – nawet jeśli szkody materialne są niewielkie i nie ma rannych – podkreśliła policjantka. Mundurowi wykonają dokumentację ze zdarzenia potrzebną ubezpieczycielowi i powiadomią osoby odpowiedzialne za zabranie zwierzęcia z drogi.

Policjantka przypomniała, że nie można samemu przenosić, usuwać z jezdni potrącone lub martwe zwierzę ani nawet go dotykać, bo może mieć wściekliznę lub nagle zaatakować. 

Zobacz zdjęcia: Rozdeptane runo, psy straszą zwierzęta. Rezerwat "Las Bielański" w opałach

Koziołek Gabryś pogryziony przez inne zwierzęta